Wielkimi krokami zbliża się mecz o tytuł mistrza jesieni w czwartej lidze mazowieckiej. W niedzielę o godz. 13 Zwolenianka Zwoleń będzie wygrać w Bronią Radom, a tym samym będzie chciała utrzymać fotel lidera.
Spośród 21 zawodników Broni Radom właściwie tylko bramkarz Paweł Młodziński trenował lekko indywidualnie. Niedawno zdjęto mu gips i w tej rundzie nie jest już brany pod uwagę. Zacięcie za to walczą jego dwaj koledzy, Wojciech Kędzierski i młody Wojciech Molęda i trudno określić, który z nich wystąpi w niedzielę.
Artur Kupiec ma spory ból głowy z zestawieniem składu, ale taką bolączkę pod koniec rundy jesiennej chciałby mieć chyba każdy szkoleniowiec. W zespole nie ma kontuzji i nikt nie pauzuje za kartki. W tej chwili chyba tylko dwóch zawodników jego kadry może być pewnym gry od pierwszych minut. Ostoja defensywy jest Marcin Kośmicki, zaś najwięcej goli zdobył dla zespołu z Plant, Daniel Ciupiński. Reszta graczy aż do niedzieli będzie musiała udowadniać trenerowi swoją przydatność do gry.
Niewykluczone, że obok Ciupińskiego w linii ataku wystąpi, Robert Rogala, który w przeszłości grał w Zwoleniu i chciałby się z jak najlepszej strony przypomnieć tamtejszej publiczności.
- W takim spotkaniu, w którym lider podejmuje wicelidera, nikogo nie trzeba motywować. Każdy będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony. Myślę, że trener tuż przed meczem najlepiej będzie wiedział jak zestawić skład, abyśmy wyszli zwy-cięsko z tego spotkania - mówi Robert Rogala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?