Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzy kwarty przewagi, potem puściły nerwy. Radom Rocks przegrali ze Scyzorami Kielce (zdjęcia)

tnt
Radom Rocks (w czarnych strojach) w meczu ze Scyzorami Kielce dali z siebie wszystko.
Radom Rocks (w czarnych strojach) w meczu ze Scyzorami Kielce dali z siebie wszystko.
Po bardzo wyrównanym pojedynku Radom Rocks, drużyna futbolu amerykańskiego prowadzona przez Krzysztofa Gajewskiego, przegrała ze Scyzorami Kielce. Radomianie zagrali dobry mecz, ale w pewnym momencie puściły im nerwy.

Choć w niedzielne popołudnie w Radomiu panowała piękna pogoda, niewielu mieszkańców zdecydowało się przyjść na stadion Radomiaka przy ulicy Struga, by obejrzeć mecz Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego II między Radom Rocks a Scyzorami Kielce.

ZA NIESPORTOWE ZACHOWANIE

Pierwsza kwarta należała do gości. Przyłożenie zdobył Łukasz Nawacki i ustalił wynik tej kwarty na 0: 6. Potem radomianie przyłożyli się do gry. Gospodarze poprawili grę w ofensywie. Przyłożenie zdobył Paweł Jankowski, a potem skutecznie podwyższył wynik o dwa punkty.

Radomscy kibice wreszcie odżyli i zaczęli żywo dopingować "Skały". W trzeciej kwarcie obie drużyny nie zdobyły punktów, za to zawodnikom zaczęły puszczać nerwy. Scyzory po serii błędów zebrały kilka 15 - jardowych kar, a potem opanowanie stracił Krystian Wysmoliński z Radom Rocks, który został usunięty z boiska za niesportowe zachowanie.

FANTASTYCZNY BIEG PIWOWARA

Po tym wydarzeniu duch radomskiej drużyny został zachwiany. To pozwoliło Scyzorom ustalić ostateczny wynik spotkania. Najpierw Kamil Piwowar po fantastycznym, 90-jardowym biegu zdobył przyłożenie dla Scyzorów, a potem Rafał Kozieł podwyższył o dwa punkty. Chwilę później znowu oglądaliśmy popis Piwowara - tym razem był to bieg przy linii boiska, który zakończył się przyłożeniem.

Radomianie próbowali jeszcze rozegrać kilka akcji, ale ostatecznie drużyny zeszły z boiska przy wyniku 20:8 dla Kielc.

Choć radomskie "Skały" zeszły z murawy Radomiaka pokonane, to Krzysztof Gajewski, trener Radom Rocks, uważa mecz za udany. - To było wyrównane spotkanie. Nasza linia ofensywna grała bardzo dobrze, dzięki temu biegacze mogli przeprowadzić kilka udanych akcji - mówi trener.

Także Jakuba Ściwiarskiego, trenera Scyzorów Kielce, cieszy przebieg spotkania. - Mimo przejściowych trudności w drugiej kwarcie, nasi gracze nie załamali się. Nie mogę nic zarzucić ani formacji ofensywnej ani defensywnej. Wszyscy widzieliśmy, jak wspaniale zagrał dzisiaj Kamil Piwowar - powiedział trener. - Zakładaliśmy, że wygramy chociaż jeden mecz , i nam się to udało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie