Sprawę braku rowu odwadniającego poruszaliśmy już jesienią ubiegłego roku. Wtedy zgłosili się do nas mieszkańcy, którym woda podtapiała podwórka i posesje. Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji obiecywał nam, że się tym zajmie. Problem jednak znowu powrócił.
NIE MA ROWU
Działki i ulica Wolanowska podtapiane są przez teoretycznie błahe, aczkolwiek uciążliwe niedociągnięcie. W kilku miejscach brakuje tam rowu odwadniającego. Przez to woda zamiast spływać bezpośrednio do znajdującej się w pobliżu rzeki Cerekwianki, podtapia działki.
- Woda dostaje się na nasze tereny nawet zimą, kiedy teoretycznie powinno być sucho. Ciekaw jestem, jak to będzie kiedy przyjdzie odwilż, albo co gorsza wiosenne deszcze - zastanawia się pan Grzegorz, właściciel jednej z tamtejszych posesji.
WODA WYPŁYWA NA JEZDNIĘ
Jak twierdzą mieszkańcy, ostatnio problem się nasilił. Od kilku dni w pobliżu skrzyżowania z ulicą Wapienną, woda rozlewa się na jezdnię, powodując zagrożenie dla poruszających się tą trasą kierowców. Zaznaczyć tu należy, że jest to krajowa 12.
- W niektórych miejscach woda zamarza i nie ma przepływu. Spływa więc na jezdnię, a przy tak niskich temperaturach momentalnie zamarza tworząc wielkie lodowisko - opisują sprawę mieszkańcy.
OBIECUJĄ, ŻE WYKOPIĄ RÓW
Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji w Radomiu, poinformowany o problemie zapewnił nas, że odcinek ten na bieżąco posypywany jest piaskiem i solą.
- Na wiosnę wykopiemy wzdłuż jezdni rów odwadniający - zapewnił nas Marek Ziółkowski, pełniący funkcję rzecznika.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?