Pielgrzymów na placu przy seminarium tradycyjnie pożegnał biskup radomski. W tym roku po raz pierwszy w czasie mszy z pątnikami modlił się nowy ordynariusz diecezji Henryk Tomasik.
- Pielgrzymka to rekolekcje w drodze, czas na zamyślenie nad prawdami wiary - mówił biskup Henryk Tomasik w czasie homilii.
W drogę na Jasną Górę wyruszyło kilka tysięcy pątników. Dla wielu to pierwsza wędrówka, choć spotkaliśmy i takich, którzy pielgrzymują już od ponad 20 lat.
- Idę, żeby podziękować za wszystko, co do tej pory przeżyłam - mówi Renata Gaca. - W tym roku idę ze swoją siedmioletnią siostrzenicą.
Dla siedmioletniej Klaudii pielgrzymka to spełnienie dziecięcych marzeń. Jak opowiada dziewczynka bardzo prosiła o zgodę i w końcu ją dostała.
- Nie boje się ani trochę, na pewno dam radę - mówi Klaudia i pokazuje wygodne buty, które zabrać kazała ciocia.
- W plecaku mamy jeszcze pięć par innych - żartuje Renata Gaca.
Bo wygodne buty to podstawa pielgrzymkowego wyposażenia. Do tego przydaje się płaszcz przeciwdeszczowy, nakrycie głowy i podręczna apteczka.
Ale oprócz plecaków pielgrzymi na jasną Górę niosą też swoje intencje. Będą się modlić o zdrowie najbliższych, pomyślne egzaminy.
- Ja idę podziękować za zdaną maturę i prosić o powodzenie na studiach - mówi Kasia Wikalińska.
Przed pielgrzymami osiem dni wędrówki. Do przebycia mają około 200 kilometrów. Do Częstochowy dotrą 13 sierpnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?