Udany lwowski wieczór w radomskiej Łaźni - sala wypełniona była po brzegi

Piosenki o Lwowie budziły wzruszenie.
(fot. Barbara Koś)

Kabaret z Bytomia "Tyligentne Batiary" czyli Adaśko - Adam Żurawski - śpiew Jędruś- Andrzej Jaworski - akompaniament, od 25 lat prezentuje folklor Lwowa i Kresów. Występują od Mrągowa po Kłodzko i od Szczecina po Przemyśl. Gościli też w Radomiu. budząc powszechny aplauz.

Tym razem rozpoczęto od kolęd. Coraz młodszy Adaśko ( dziadek sześciorga wnuków) przy grze Jędrusia zaśpiewał kilka kolęd śpiewanych przed wojną przez Polaków we Lwowie.

Potem przyszła kolej na najbardziej popularne kolędy śpiewane obecnie przez nas.
"Wśród nocnej cieszy"."Bóg się rodzi", "Pójdźmy wszyscy do stajenki" czy "Mizerna cicha" Adaśko śpiewał z całą widownią. Aby nikt nie poprzestał na pierwszej zwrotce, na ekranie wyświetlany był tekst.

I wreszcie rozpoczęła się część lwowska.

- Najpierw część patriotyczna- oznajmił Adaśko. I zaśpiewał najbardziej wzruszające piosenki o historii polskiego Lwowa.

Następnie była część folklorystyczna ze znanym tekstami "Dzisiaj bal u weteranów, każdy zna tych panów", "Bal u ciotki Bańdziuchowej" "Mam gitarę" czy "Tajoj, Lwów".

Wzruszenie po piosence: "Powiedział mi pan, proszę pana, przedwczoraj - nawiasem w rozmowie, że pan ma już dość, proszę pana, piosenek o Wilnie i Lwowie!" było tak wielkie, że widzowie wstali z miejsc.

Potem były ponownie wspólne kolędy i oczywiście dalej piosenki lwowskie.

Zaprezentowane z równą werwą przez "Adaśka" ballady, piosenki liryczne i obyczajowe, ukazujące folklor lwowskiej ulicy, bardzo się podobały widowni.

Podobnie jak najpiękniejsze przeboje lwowskie lat międzywojennych pisane przez czołówkę poetów z Hemarem na czele do muzyki Feliksa Konarskiego - Ref- Rena.

Cały ciężar programu spoczywał na Adamie Żurawskim. Panu "Adaśkowi", pogratulować trzeba estradowego talentu, ale przede wszystkim - kondycji. Na scenie poruszał się jak nastolatek. No cóż, jeśli ma się za sobą lwowskie tournee nawet po Stanach Zjednoczonych, duch nie zamiera.

Organizatorzy wieczoru byli Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w Radomiu i Łaźnia. W imieniu publiczności dziękowali za koncert Bogusław Stańczuk, prezes radomskiego oddziału Towarzystwa i Beata Drozdowska, dyrektor Łaźni.

Najbardziej aktywni współsoliści otrzymali od gości kalendarze z fotografiami Lwowa.

Bogusław Stańczuk wręczył "Batiarom" pamiątkowe wydawnictwa o Radomiu.

Śpiewanym przez publiczność kolędom Jędruś akompaniował na akordeonie..
(fot. Barbara Koś)

Za koncert dziękuje gościom Beata Drozdowska, dyrektor Łaźni.
(fot. Barbara Koś)

Łaźnia też dostała od "batiarów" piękny kalendarz.
(fot. Barbara Koś)

Aktywni soliści z widowni otrzymali od Adaśka płytę z nagraniami"Batiarów".
(fot. Barbara Koś)

Sala Łaźni była nabita.
(fot. Barbara Koś)

Adaśko też dziękował widzom.
(fot. Barbara Koś)

W imieniu publiczności dziękował za koncert Bogusław Stańczuk, prezes Radomskiego Oddzialu Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich.
(fot. Barbara Koś)