Ulica Kozienicka będzie nie do poznania

Aleksander Bacciarelli, wicedyrektor do spraw dróg Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu:

- Na razie roboty prowadzone są jeszcze bez konieczności całkowitego zamykania ulicy. Wykonawca nie zgłaszał nam dotąd żadnych problemów, więc inwestycja powinna zakończyć się w terminie, czyli do 31 października tego roku.

WAŻNE

Z przebudowy ulicy Kozienickiej powinni cieszyć się nie tylko kierowcy, bo zyskają też piesi i rowerzyści, którzy będą mieć do swojej dyspozycji osobne trasy. Przetarg na wykonanie inwestycji wygrała radomska firma Zyko - Dróg, która otrzyma od miasta 18 milionów 373 tysięcy złotych.

Ulica będzie miała dwa pasy ruchu w obu kierunkach, a na skrzyżowaniu z Zubrzyckiego zostanie zamontowana sygnalizacja świetlna, która będzie dostosowywać się do natężenia ruchu.

ZACZĘLI OD KANALIZACJI

Inwestycja rozpoczęła się pod koniec ubiegłego roku, jednak musiała zostać wstrzymana na czas zimy. Drogowcy wrócili niedawno na miejsce i nadgonili stracony czas.

- Nadal przekładane są podziemne instalacje. Jednocześnie z robotami drogowymi budowany jest kanał sanitarny i deszczowy - wylicza postęp robót Aleksander Bacciarelli wicedyrektor do spraw dróg Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.

Od ronda Popiełuszki do ulicy Lesiowskiej już wytyczono przebieg nowej jezdni.
(fot. Szymon Wykrota)

SZYKUJĄ SIĘ DO ZAMKNIĘCIA

Na razie w trakcie prac ruch odbywa się wahadłowo za pomocą świateł. Kierowcy muszą w niektórych miejscach jeździć slalomem, bo jezdnia po zakończeniu wykopów została tymczasowo zasypana kruszywem.

- Wykonawca przygotowuje już w oparciu o ustalenia z nami projekt tymczasowej organizacji ruchu. Ulica zostanie zamknięta dla ruchu na pewno jeszcze w tym miesiącu - informuje Bacciarelli.

Objazd przebiegać ma ulicami: Energetyków, Starą Wolą Gołębiowską i Potkańskiego. - Te ulice zyskały w ubiegłym roku nową nawierzchnię, bo Wodociągi Miejskie prowadziły tam swoje prace, więc kierowcy nie będą mogli mieć żadnych zastrzeżeń do stanu nawierzchni trasy objazdu - przypomina wicedyrektor.