Kamil Tkaczyk, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji:
- Jeśli ulica Marywilska miałaby być dwukierunkowa, musiałaby mieć 6 metrów szerokości. Budowa drogi jednokierunkowej o szerokości 4,5 metra będzie o prawie 3 miliony złotych. Unikniemy wtedy kosztownej przebudowy sieci ciepłowniczej.
Właściciele firm przy ulicy Marywilskiej nie zgadzają się z decyzją drogowców o budowie drogi jednokierunkowej. - To utrudni naszym klientom dojazd do nas. Obiecywano nam co innego - mówią.
Ulica Marywilska ciągnie się do Tartacznej do 1905 Roku. Dziś, choć działa przy niej kilka firm, sklepów, stoją też jednorodzinne domy, jest dziurawą gruntową ulicą. O planach budowy ulicy z prawdziwego zdarzenia ludzie dowiedzieli się w ubiegłym roku.
BYŁY KONSULTACJE
- Zaproszono nas na konsultacje, przedstawiono projekt. W Miejskim Zarządzie Dróg i Komunikacji zapewniano nas, że ulica będzie dwukierunkowa - opowiada Danuta Kalicka, właścicielka Światu Firan przy ulicy Marywilskiej. - Szukałam miejsca pod inwestycję, informacja o budowie drogi dwukierunkowej spowodowała, że wybrałam działkę przy Marywilskiej - dodaje inna kobieta.
ZMIENILI ZDANIE
Tymczasem pod koniec stycznia mieszkańcy dostali pismo od projektanta z informacją, że ulica będzie jednokierunkowa. Zmiany w projekcie uzasadniono ograniczonymi środkami finansowymi miejskich drogowców.
- Droga dwukierunkowa musiałaby być o półtora metra szersza niż jednokierunkowa - tłumaczy Kamil Tkaczyk, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji. - Musielibyśmy wtedy dokonać kosztownej przebudowy, co podniosłoby koszty inwestycji z 3,8 do 6,5 miliona złotych. Tak duża kwota niestety nie wchodzi w grę - mówi Tkaczyk.
UTRUDNIONY WJAZD
Ludzie z Marywilskiej są rozgoryczeni. Obawiają się, że utrudni to wjazd na ulicę, a to pociągnie za sobą spadek liczby klientów.
- Inwestujemy własne pieniądze, dajemy miejsca pracy, a nikt nie bierze pod uwagę naszych potrzeb - skarżą się przedsiębiorcy. - Konsultowałem plany z innym projektantem i stwierdził, że na odcinku od 1905 Roku do Gdyńskiej Marywilska może być dwukierunkowa bez przebudowy sieci ciepłowniczej - mówi jeden z nich, Witold Kobza.
- Być może ta osoba nie miała dostępu do wszystkich dokumentów - kontrargumentuje Ewa Białek, projektantka drogi. - Chętnie spotkam się z przedsiębiorcami z ulicy Marywilskiej na miejscu, zaprosimy przedstawicieli Radomskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej i wyjaśnimy w czym tkwi problem - proponuje.
PRZYGOTUJĄ SCHEMATY
W piątek właściciele firm z Marywilskiej spotkali się z Kamilem Tkaczykiem. Stanęło na tym, że konsultacje społeczne będą ogłoszone raz jeszcze, a Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji przygotuje schematy organizacji ruchu według kilku rozważanych wariantów.
- Proszę pamiętać, że to nie będzie przebudowa tylko jednej ulicy a kompleksowa zmiana w tym rejonie. Powstanie wiadukt nad torami na ulicy Młodzianowskiej, wyremontowana będzie Tartaczna, zmieni się organizacja ruchu - przekonywał Tkaczyk.
Zdaniem dyrektora dobrze oznakowana, płynna jednokierunkowa droga będzie lepszym rozwiązaniem dla klientów niż dwukierunkowa, ale dziurawa, gruntowa droga.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?