Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uniewinniony Czeczeniec znów stanął przed sądem

Piotr KUTKOWSKI [email protected]
31 października 2008 roku Czeczeniec został uniewinniony. Teraz przyjechał na swój kolejny proces, bo twierdzi, że jest człowiekiem honoru.
31 października 2008 roku Czeczeniec został uniewinniony. Teraz przyjechał na swój kolejny proces, bo twierdzi, że jest człowiekiem honoru. Piotr Kutkowski
Zarzut ten sam - zabójstwo.

Na wokandę Sądu Okręgowego w Radomiu powróciła sprawa obywatela Czeczenii oskarżonego o zabicie rodaka. Podejrzany, którego wcześniej uniewinniono dobrowolnie przyjechał na proces ze swojego kraju.

Mężczyzna, podobnie jak i inni uchodźcy z Czeczenii mieszkał w Radomiu wraz z żoną i dziećmi w hotelu dla uchodźców na ulicy Jodłowej. Do tragedii doszło 3 listopada 2007 roku. Czeczeniec pił tego dnia alkohol w towarzystwie rodaków, doszło tam do nieporozumień. Sprawa miał charakter honorowy, słowne utarczki przeobraziły się w rękoczyny. Interweniowały inne osoby, potem awantura przeniosła się około 100 metrów od ośrodka, w pobliżu skrzyżowania ulic Jodłowej i Wiejskiej. Jeden z uczestników bójki upadł, a potem zmarł. Śmierć nastąpiła na skutek obrażeń odniesionych w wyniku zadania mu czterech ciosów nożem.

Czeczeńcy nie chcieli zeznawać radomskiej policji na temat podłoża awantury i mówić, kto zabił. Wyłamał się z tego tylko jeden z nich, pomawiając swego rodaka. Na podstawie tej relacji doszło do zatrzymania i aresztowania mężczyzny, który stanął później na lawie oskarżonych. On sam twierdził, że jest niewinny, ale odmówił wskazania zabójcy.

Proces toczył się przed Sądem Okręgowym w Radomiu, Główny świadek oskarżenia, na którego spodniach znaleziono zresztą ślady krwi zamordowanego, nie był na nim obecny, gdyż wyjechał z Polski.

Sąd uniewinnił oskarżonego, przyjmując zasadę domniemania niewinności, prokuratura jednak wniosła apelację od tego wyroku twierdząc, że nie została wykonana jeszcze jedna ekspertyza. Sąd Apelacyjny zadecydował, że proces będzie raz jeszcze toczył się przed Sadem Okręgowym.

Pytanie brzmiało, czy będzie kogo sądzić, bowiem uniewinniony mężczyzna wyjechał do Czeczenii. Jak się okazało w listopadzie przyjechał do Polski i stawił się w Radomiu na procesie traktując to jako sprawę honorową. Kolejna rozprawa w grudniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie