MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy z Radomia szkolili się we... Lwowie. Opozycja pyta dlaczego i za ile?

Izabela Kozakiewicz
Szkolenie urzędników we Lwowie było jednym z tematów dyskusji radomskich radnych podczas poniedziałkowej sesji.
Szkolenie urzędników we Lwowie było jednym z tematów dyskusji radomskich radnych podczas poniedziałkowej sesji. Tadeusz Klocek
W maju ponad 44 urzędników i pracowników miejskich spółek uczestniczyło w trzydniowym szkoleniu we Lwowie. Część radnych opozycji ten wyjazd się nie spodobał i chcieli poznać jego szczegóły.

Do Lwowa radomska grupa wyjechała 17 maja, szkolenie trwało trzy dni. Za tę część wyjazdu zapłacił Urząd Miejski. Czwartego dni był czas na zwiedzanie, a to już prywatna część wyjazdu i uczestnicy płacili za nią z własnej kieszeni.

Uczyli się o RODO

Szkolenie znalazło się porządku poniedziałkowej sesji Rady Miejskiej. Jak mówił nam jeszcze przed posiedzeniem przewodniczący Dariusz Wójcik z Prawa i Sprawiedliwości wprowadził ten punkt, bo sprawę zgłaszali mu urzędnicy, którzy w grupie szkoleniowej się nie znaleźli. Opozycja chciała więc poznać szczegóły wyjazdu zorganizowanego za miejskie pieniądze.

Jak wyjaśniał skarbnik miasta Sławomir Szlachetka szkolenie w dniach od 17 do 19 maja kosztowało w sumie 28,4 tysiąca złotych. W tym były wszystkie koszty, między innymi przejazdu, zakwaterowania, ubezpieczenia, wyżywienia. - W przeliczeniu na jedną osobę koszt szkolenia wyniósł więc 645 złotych – mówił w czasie sesji Sławomir Szlachetka.

W czasie pobytu odbyło się szkolenie z zakresu RODO, czyli nowej ustawy dotyczącej ochrony danych osobowych oraz funkcjonowania kontroli zarządczej. Szkolenie poprowadzili pracownicy urzędu. - Spotkaliśmy się też z merem Lwowa. On świetnie mówi po polsku, był czas na rozmowę i wymianę doświadczeń – relacjonował Sławomir Szlachetka. – Prezydent miasto złożył też kwiaty na grobach trzech żołnierzy związanych z naszym miastem a pochowanych na cmentarzu Łyczakowskim.

Na złodzieju czapka gore?

Przewodniczący Dariusz Wójcik przekonywał w czasie posiedzenia, że nie ma nic złego w szkoleniach. Dziwił się tylko miejscu jego organizacji. - Skoro szkolenie prowadzili pracownicy urzędu to nie można byłoby go zorganizować w Sali konferencyjnej zamiast jechać do Lwowa – dopytywał przewodniczący.

Ale podczas dyskusji przyznał, że sam jako przewodniczący też wyjeżdżał w delegacje zagraniczne. - Jak to mówią na złodzieju czaka gore więc sam państwu przedstawię, gdzie ja wyjeżdżałem – mówił Dariusz Wójcik.

I wyliczał między innymi Kraków, Lublin, ale też Brukselę. – Tam byłem z prezydentem Kosztowniakiem na spotkaniu z europarlamentarzystami – mówił przewodniczący. – Byłem też w Maraku, podpisywaliśmy tam umowę z miastem partnerskim.
O kosztach swoich wyjazdów Dariusz Wójcik nie informował. Ale powiedział, że poza tym wyjeżdżał też w delegacje, za które płacił z własnej kieszeni.

Nie obrażajmy urzędników

- Kiedy byłem urzędnikiem (dyrektorem wydziału edukacji – przyp. red.) też kilka razy uczestniczyłem w takich szkoleniach. Uważam, że były potrzebne i spełniły swoją rolę. Nie można uznawać, że to coś złego. Ich tematyka dotyczyła pracy urzędnika i była potrzebna. To była też okazja do integracji, a ona w pracy jest potrzeba – przekonywał radny Leszek Pożyczka. Powodu dyskusji podczas sesji Rady Miejskiej o szkoleniu urzędników nie widział Kazimierz Woźniak z Radomia Razem. Przypominał, że takie wyjazdy były organizowane od lat. W poprzednich kadencjach pracownicy Urzędu Miejskiego wyjeżdżali do Paryża, czy Barcelony.

- Po co mamy się w tym babrać. Jeśli tego chcecie to przypomnijmy i koszty tamtych wyjazdów, wyliczmy wszystkie – mówił Kazimierz Woźniak. – Z szacunku dla tych pracowników nie powinniśmy dziś o tym dyskutować. Co im zarzucamy, że są złodziejami i pojechali za miejskie pieniądze? Czy my ich chcemy obrazić? Szkolenia są potrzebne. Temat RODO jest ważny.

To funkcja kontrolna

Szef klubu Prawa i Sprawiedliwości odpowiadał, że do urzędników nikt nie ma pretensji, „bo ktoś im kazał jechać w delegację”. A opozycja pyta, bo wypełnia „kontrolną funkcję radnych”.

- Też jeżdżę na szkolenia, do lat pracuję w Lasach Państwowych i my te szkolenia organizujemy w naszych ośrodkach. Rozumiem, że miasto takich nie ma, ale dlaczego trzeba było jechać aż do Lwowa – zastanawiał się Marek Szary.

- A w ośrodku Lasów Państwowych to nie trzeba płacić? Tam też panu za darmo jeść nie da i nie przenocuje pana za darmo. A budżet Lasów Państwowych to też są pieniądze publiczne – ripostował Ryszard Fałek ze Wspólnoty Samorządowej. – Jako wiceprezydent też organizowałem szkolenia dla pracowników, na tych, które były w urzędzie frekwencja wynosiła 30 – 40 procent. Każdy tłumaczył, że nie może przyjść, bo ma spotkanie, albo inne ważne sprawy. A na wyjeździe nie ma wyjścia, musi uczestniczyć w zajęciach.

Radna Wioletta Kotkowska z Platformy Obywatelskiej mówiła z kolei, że szkolenia za 645 złotych od osoby to nie są wysokie koszty. Jak mówiła takie pobyty na przykład na Pomorzu kosztują od 800 złotych za jednego uczestnika.

- Prezydent, jako kierownik urzędu ma prawo organizować szkolenia, z ustawy o samorządzie wynika wręcz, ze ma obowiązek podnosić kwalifikacje urzędników. Ale chcieliście państwo teatru politycznego to go macie – podsumowywała Mateusz Tyczyński, dyrektor kancelarii prezydenta. – We Lwowie szkolenie było już organizowane w 2011 roku, przypomnijcie mi państwo kto był wtedy prezydentem (to była kadencja Andrzeja Kosztowniak z PiS – przyp. red.).

ILE DAJEMY DZIECKU DO KOPERTY NA KOMUNIĘ ŚWIĘTĄ?

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Chętnie oglądasz teleturnieje? Sprawdź się! [QUIZ]




Jak zmieniły się gwiazdy na przestrzeni lat? [ZDJĘCIA]






Dzień Matki 2018 - prezenty na Dzień Matki? TOP 10




Drogie paliwo w Polsce? Zobacz ile za paliwo zapłacisz na świecie!





Czy umiesz ochronić się przed kleszczem?




Sprawdź się, czy dobrze znasz polskie seriale! (QUIZ)



Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie