![Antoni Kapusta, radny Prawa i Sprawiedliwości: - Porządek obrad posiadał uchybienia, które należy naprawić.](https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/4d/05/560470775a06b_o,size,445x270,q,71,h,061248.jpg)
Antoni Kapusta, radny Prawa i Sprawiedliwości: - Porządek obrad posiadał uchybienia, które należy naprawić.
Na pierwszej sesji Rady Powiatu Przysuskiego nie dokończono obrad samorządu.
Radni Prawa i Sprawiedliwości oraz Porozumienia Samorządowego Przysucha twierdzą, że to tylko przerwa w obradach. Klub radnych Samorządowo - Ludowy uważa, że sesję zerwano.
Sesja rozpoczęła się w sobotę. Obrady prowadził najstarszy radny. Obecni złożyli ślubowanie. Nie wybrano jednak przewodniczącego Rady Powiatu, ani jego zastępcy.
- Prowadzący obrady Lech Grudziecki, udzielił głosu Antoniemu Kapuście, radnemu Prawa i Sprawiedliwości - relacjonuje radny Grzegorz Dziekan. - Ten powiedział, że sesja została zwołana za wcześnie, bo druga tura wyborów odbywała się następnego dnia. Zaproponował przerwę w obradach do szóstego grudnia. Nie było dyskusji, ani głosowania. Senior zgodził się. Sześciu radnych wyszło z sali.
BEZ GŁOSOWANIA
- Porządek obrad posiadał uchybienia, które należy naprawić - twierdzi Antoni Kapusta. - Po pierwsze wybór tylko przewodniczącego bez zastępców, grozi paraliżem obrad z przyczyn losowych. Po drugie w niedzielę odbywała się druga tura wyborów na wójtów. Uczestniczył w niej radny, który złożył ślubowanie. W porządku obrad był także wybór Zarządu Powiatu. Uważamy, że należy go dokonać bardzo starannie, bez pośpiechu. Było to niemożliwe w sytuacji, kiedy na sali nie było ostatecznego składu Rady.
Gdy w sobotę z sali wyszło sześciu radnych z sali, pozostali nie mogli dalej obradować, ponieważ było ich zbyt mało, aby podejmować ważne uchwały. Radni Prawa i Sprawiedliwości oraz Porozumienia Samorządowego Przysucha powołują się, na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego i twierdzą, że nie ma ograniczeń co do ilości posiedzeń w ramach sesji. Ich zdaniem pierwsza sesja rozpoczęła się w sobotę, a do szóstego grudnia potrwa przerwa w obradach. Radni Komitetu Samorządowo - Ludowego całą sytuację traktują, jako zerwanie obrad i zachowanie niezgodne z prawem. Kto ma rację? W tej sprawie wypowiedzą się specjaliści z Oddziału Prawnego i Nadzoru radomskiej delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego.
WARTO SIĘ SPIESZYĆ
Do końca grudnia radni powiatu przysuskiego muszą podjąć decyzję, jak rozdysponować pieniądze z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych oraz subwencję szkolną z Ministerstwa Edukacji Narodowej. Jeśli tego nie zrobią, powiat może stracić prawie czterysta tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?