MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Veto na pierwszej sesji w Przysusze!

Anna Drela <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>
Grzegorz Dziekan, radny Komitetu Samorządowo - Ludowego: - Postępowanie radnych Prawa i Sprawiedliwości oraz Porozumienia Samorządowego Przysucha jest niezgodne z prawem.
Grzegorz Dziekan, radny Komitetu Samorządowo - Ludowego: - Postępowanie radnych Prawa i Sprawiedliwości oraz Porozumienia Samorządowego Przysucha jest niezgodne z prawem.
Antoni Kapusta, radny Prawa i Sprawiedliwości: - Porządek obrad posiadał uchybienia, które należy naprawić.
Antoni Kapusta, radny Prawa i Sprawiedliwości: - Porządek obrad posiadał uchybienia, które należy naprawić.

Antoni Kapusta, radny Prawa i Sprawiedliwości: - Porządek obrad posiadał uchybienia, które należy naprawić.

Na pierwszej sesji Rady Powiatu Przysuskiego nie dokończono obrad samorządu.

Radni Prawa i Sprawiedliwości oraz Porozumienia Samorządowego Przysucha twierdzą, że to tylko przerwa w obradach. Klub radnych Samorządowo - Ludowy uważa, że sesję zerwano.

Sesja rozpoczęła się w sobotę. Obrady prowadził najstarszy radny. Obecni złożyli ślubowanie. Nie wybrano jednak przewodniczącego Rady Powiatu, ani jego zastępcy.

- Prowadzący obrady Lech Grudziecki, udzielił głosu Antoniemu Kapuście, radnemu Prawa i Sprawiedliwości - relacjonuje radny Grzegorz Dziekan. - Ten powiedział, że sesja została zwołana za wcześnie, bo druga tura wyborów odbywała się następnego dnia. Zaproponował przerwę w obradach do szóstego grudnia. Nie było dyskusji, ani głosowania. Senior zgodził się. Sześciu radnych wyszło z sali.

BEZ GŁOSOWANIA

- Porządek obrad posiadał uchybienia, które należy naprawić - twierdzi Antoni Kapusta. - Po pierwsze wybór tylko przewodniczącego bez zastępców, grozi paraliżem obrad z przyczyn losowych. Po drugie w niedzielę odbywała się druga tura wyborów na wójtów. Uczestniczył w niej radny, który złożył ślubowanie. W porządku obrad był także wybór Zarządu Powiatu. Uważamy, że należy go dokonać bardzo starannie, bez pośpiechu. Było to niemożliwe w sytuacji, kiedy na sali nie było ostatecznego składu Rady.

Gdy w sobotę z sali wyszło sześciu radnych z sali, pozostali nie mogli dalej obradować, ponieważ było ich zbyt mało, aby podejmować ważne uchwały. Radni Prawa i Sprawiedliwości oraz Porozumienia Samorządowego Przysucha powołują się, na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego i twierdzą, że nie ma ograniczeń co do ilości posiedzeń w ramach sesji. Ich zdaniem pierwsza sesja rozpoczęła się w sobotę, a do szóstego grudnia potrwa przerwa w obradach. Radni Komitetu Samorządowo - Ludowego całą sytuację traktują, jako zerwanie obrad i zachowanie niezgodne z prawem. Kto ma rację? W tej sprawie wypowiedzą się specjaliści z Oddziału Prawnego i Nadzoru radomskiej delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego.

WARTO SIĘ SPIESZYĆ

Do końca grudnia radni powiatu przysuskiego muszą podjąć decyzję, jak rozdysponować pieniądze z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych oraz subwencję szkolną z Ministerstwa Edukacji Narodowej. Jeśli tego nie zrobią, powiat może stracić prawie czterysta tysięcy złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie