Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Grójcu wybory niczym na...Białorusi?

/RF/
Roman Furciński
Przekręty z kartami do głosowania

Protest złożył Komitet Wyborczy Wyborców Aktywni dla Gminy w Grójcu, którego kandydatem był Artur Banasiewicz, kandydat na burmistrza miasta. W dniu 21 listopada około godziny 17 policja zatrzymała syna byłego przewodniczącego Rady Miejskiej, przy którym znaleziono osiem kart do głosowania z zaznaczonymi nazwiskami, w tym jedną na burmistrza Jacka Stolarskiego. Pismo procesowe zostało podparte dokumentacją filmową i zdjęciami. Wskazani zostali również świadkowie zdarzenia.

Według ich relacji proceder wyglądał tak: do samochodów osobowych zapraszano ludzi udających się na wybory. W autach przekazywano wypełnione karty z zaznaczonymi konkretnymi kandydatami. Wyborcy szli do lokalu, wrzucali karty do urn, a te, które wcześniej otrzymali od komisji, oddawali w samochodach. Inkasowali za to 50 lub 100 złotych.

- Teraz każdy patrzył na wybory na Białorusi, ale to co się dzieje w Grójcu, jest podobnie - powiedział jeden ze świadków.

Sąd zdecydował, że zanim wyda postanowienie po zapoznaniu się z dokumentacją zrobioną przez Policję oraz dokumentacją filmową i zdjęciową.

Następna rozprawa została wyznaczona na 10 stycznia.

PROTEST O TRZY GŁOSY

Tego dnia odbędzie się druga rozprawa dotycząca protestu w Garbatce-Letnisko. Jedna z kandydatek na radną, która przegrała jednym głosem, zakwestionowała decyzję komisji o uznaniu za nieważne głosów, przy których były niepełne "krzyżyki". Jej zdaniem kobiety, głosy powinny być uznane za ważne. O tym miał informować komisję mąż zaufania komitetu, z którego startowała.

- Nikt z członków komisji nie przypominał sobie, żeby mąż zaufania zwracał uwagę na złą interpretację liczenia głosów. Nie miał uwag do protokołu końcowego i nie zostawił żadnych uwag - wyjaśniał Stanisław Siembor, przewodniczący komisji obwodowej numer 3.

Postanowienie zapadło odnośnie protestu dotyczącego glosowania w Mąkosach Starych, w gminie Jastrzębia. W jednej z obwodowych komisji trzy głosy uznano za nieważne. Według komitetu wyborczego Gospodarcza Gmina, jeden z nich zamieniono na ważny, co zdecydowało o zwycięstwie kontrkandydata. Sąd okazał protokół końcowy komisji pełnomocnikowi komitetu, w którym komisja stwierdziła trzy nieważne głosy. Protest został oddalony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie