Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Kozienicach na ulicach jest bardziej pusto niż zwykle. Zamknięte ośrodki kultury, sportu, restauracje oraz kawiarnie

DL
Kozienickie ulice nie skupiają już w sobie tyle ludzi ile przed epidemią. Zamknięte ośrodki kultury, sportu, czy także lokale gastronomiczne znacznie wpłynęły na populację ludzi przechadzających się po mieście.
Kozienickie ulice nie skupiają już w sobie tyle ludzi ile przed epidemią. Zamknięte ośrodki kultury, sportu, czy także lokale gastronomiczne znacznie wpłynęły na populację ludzi przechadzających się po mieście. Damian Latos/Agencja Arpass
W każdy słoneczny dzień na ulicach Kozienic przechadza się zwykle całe mnóstwo ludzi. Kozienicki Dom Kultury tętni życiem, a Ogród Jordanowski, czy ośrodek wypoczynkowy Kozienickiego Centrum Rekreacji i Sportu pękają w szwach. Jak jest dziś?

W Polsce został ogłoszony stan zagrożenia epidemicznego. Zgodnie z decyzją rządu nieczynne są restauracje, kawiarnie, bary. Mogą sprzedawać jedzenie tylko na wynos i na dowóz do domu. Już wcześniej w Kozienicach zamknięte zostały Dom Kultury, basen. Markety wprowadziły pewne restrykcje, dotyczące zmian godzin pracy, czy także zasady zachowywania bezpiecznej odległości od poprzedniego klienta. To wszystko wpłynęło na to, że ulice Kozienic stały się bardziej puste i mimo sprzyjającej pogody nie tętnią takim życiem jak kiedyś.

Ogród Jordanowski, który był polem do zabaw dla najmłodszych i całych rodzin świeci dziś pustkami. Na placu mimo korzystnej pogody nie można było dziś znaleźć ani jednego dziecka, które korzystało, by z plenerowych atrakcji na placu zabaw.

Odwołanie wszystkich zajęć w Kozienickim Domu Kultury przyczyniło się do tego, że zawsze prężnie działająca instytucja, która skupiała dzięki swoim świetnym programom artystycznym i edukacyjnym całe mnóstwo dzieci i młodzieży dziś świeci pustkami, a w jej okolicy również próżno kogokolwiek szukać.

Także w kozienickich marketach sytuacja znacznie się uspokoiła.. W radomskim hipermarkecie Tesco, który odwiedziliśmy można było bez problemu dostać wszystkie produkty, które w ostatnim tygodniu cieszyły się największym wzięciem wśród klientów. Dobrze zaopatrzone było stoisko mięsne i warzywnicze. Także papier toaletowy stał na półkach w dużych ilościach. Jednak brakowało ludzi. Przy kasach nie było znacznych kolejek, a sklepowe alejki świeciły pustkami.

Ta sytuacja tyczy się również ośrodka wypoczynkowego KCRiS, który przy aktualnej słonecznej pogodzie jeszcze przed epidemią pękał, by w szwach. Dziś jesteśmy świadkami pustego placu zabaw, pustych szlaków prowadzących przez park, a także opustoszałego placu zabaw.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie