W ostatni weekend radomscy rekonstruktorzy uczestniczyli w trzech imprezach; w Radomiu, Wiśniowej i Skierniewicach. Zobacz zdjęcia

Członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznej Policji Państwowej z Radomia prezentowali swoje zbiory kolekcjonerskie, uzbrojenie i wyposażenie przedwojennej policji oraz wzięli udział w dużej inscenizacji.

W sobotę 13 sierpnia, rekonstruktorzy brali udział w pikniku historycznym, jaki towarzyszył otwarciu Muzeum Miasta Radomia, na którym zorganizowali wystawę kolekcjonerską masek przeciwgazowych, produkowanych w latach 1928 - 1939 w Wojskowej Wytwórni Sprzętu Przeciwgazowego, jaka istniała w naszym mieście. Można było zobaczyć tam wszystkie wzory masek, zarówno te najwcześniejsze wytwarzane jeszcze na licencji francuskiej, jaki i późniejsze wzory opracowane przez polskich konstruktorów tego sprzętu. Nie zabrakło również plansz edukacyjnych z epoki oraz bardzo ciekawego urządzenia pod nazwą „Hydropult”, służącego do odkażania ludzi, po zastosowaniu gazów bojowych.

- Większości osób intersujących się okresem międzywojennym, Radom kojarzy się z Fabryką Broni i pistoletem „Vis”. Natomiast być może mało osób wie, że w naszym mieście istniała największa w kraju wytwórnia sprzętu przeciwgazowego, wytwarzająca bardzo szeroki asortyment środków ochrony przeciwgazowej. Wtedy był to ważny zakład strategiczny, położony na terenie Centralnego Okręgu Przemysłowego, związany z obronnością kraju. Do dziś zachowało się większość zabudowy, zlokalizowanej przy ulicy Słowackiego 55/57

– mówi podkomisarz Paweł Łuk – Murawski, komendant rekonstruktorów policyjnych.

Z kolei w niedzielę 14 sierpnia rekonstruktorzy udali się w malownicze rejony województwa świętokrzyskiego, do Wiśniowej koło Staszowa, gdzie nastąpiło otwarcie po remoncie pałacu należącego do rodziny Kołłątajów. Na dzień otwarcia pałacu władze miasta i gminy Staszów przygotowali wiele atrakcji, a główną był piknik wojskowy "Polaków drogi do Niepodległej". Organizatorzy przygotowali tam pokazy broni i wyposażenia, popisy kawaleryjskie, a także grę terenową z nagrodami. Radomianie zaprezentowali wystawę historycznych karabinów, którymi walczyły polskie formacje wojskowe w czasie I wojny światowej oraz wojny polsko – bolszewickiej. Broń tą wykorzystywała także Policja Państwową. Oprócz wystawy nasi rekonstruktorzy wykonali pokaz związany z historią munduru policyjnego jak również walkę na bagnety.

Natomiast w poniedziałek 15 sierpnia w Skierniewicach tamtejsze muzeum, w ramach „IX Spotkań z Historią” zorganizowało inscenizację bitwy, do jakiej doszło 9 września 1939 roku o okolicach Jeżowa i Przyłęka, na kierunku obronnym Armii Łódź, w której uczestniczyła 30 Poleska Dywizja Piechoty, powstrzymujące oddziały niemieckie, uderzające na Warszawę. W widowisku wzięło udział aż dwanaście grup rekonstrukcyjnych, nie zabrakło artylerii, pojazdów pancernych i huku wystrzałów. Inscenizację komentował sam Olaf Popkiewicza, znany z telewizyjnego programu „Poszukiwacze historii”

- W Skierniewicach wystąpiliśmy w większości w mundurach wojskowych, bo taka była potrzeba organizatora. Wystawiliśmy sekcję ręcznego karabinu maszynowego, sylwetkę policjanta, a mnie przypadła rola dowódcy działonu artylerii, co było kolejnym pouczającym doświadczeniem rekonstruktorskim. Jako „aktorzy w terenowym teatrze historii”, odgrywamy różne role, zgodne ze scenariuszem inscenizacji

– dodaje podkomisarz Paweł Łuk – Murawski.