Głosami rządzącej koalicji radni uchwalili honorowe obywatelstwo dla Lecha Kaczyńskiego. Po głosowaniu radni Platformy Obywatelskiej i lewicy wyszli z sali obrad.
Na sali obrad w czasie sobotniej sesji było spokojnie, ale daleko było do jednomyślności. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami przeciw obywatelstwu dla Lecha Kaczyńskiego byli radni Platformy Obywatelskiej. Przedstawiciele Radomia Razem i Sojuszu Lewicy Demokratycznej nie wzięli udziału w głosowaniu.
CUDZE CHWALICIE
Stanowisko lewicy uzasadniał przewodniczący kluby Zenon Krawczyk. Przypomniał niedawną sesję, podczas której miało być głosowane honorowe obywatelstwo dla byłego prezydenta Radomia Józefa Grzecznarowskiego.
- Poprzez polityczne działania rządzącego Prawa i Sprawiedliwości i koalicjanta z Polskiego Stronnictwa Ludowego kandydatura została odesłana - mówił Zenon Krawczyk.
Krawczyk mówił o zasługach Józefa Grzecznarowskiego dla Radomia. O "Radoskórze", "Tytoniówce" i "telefonach", które sprowadził do Radomia i domach, jakie zbudował.
- Cudze chwalicie swego nie znacie - przekonywał radny. - Nie będziemy się wpisywać w tę atmosferę. W naszej kulturze o zmarłych mówi się dobrze, albo wcale. Dlatego nie będziemy się wypowiadać o Lechu Kaczyńskim i nie weźmiemy udziału w głosowaniu.
Ostatecznie za honorowym obywatelstwem dla Lecha Kaczyńskiego było 15 radnych koalicji, sześciu było przeciw.
PAMIĘCI OFIAR
Zanim doszło do głosowania odczytano nazwiska wszystkich 96 ofiar katastrofy smoleńskiej. Ich pamięć uczczono minutą ciszy.
Zrobili to radomscy radni, ale też zaproszeni goście. Wśród nich między innymi przedstawiciele duchowieństwa z biskupem seniorem Edwardem Materskim, parlamentarzyści, przedstawiciele Sejmiku Wojewódzkiego i działacze Solidarności. Do Radomia przyjechał też Jacek Sasin, były minister w kancelarii nieżyjącego prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
- Radom był ważnym miastem dla Lecha Kaczyńskiego - przekonywał Jacek Sasin.- Ukształtował jego karierę polityczną i społeczną. W 1976 roku to tu robotnicy walczyli o wolność. Lech Kaczyński, wtedy młody prawnik postanowił pomóc tym, którzy cierpieli i byli represjonowani. To był przełom w jego życiu i źródło dalszej działalności.
CHCĄ POMNIKA
Za obywatelstwo dla Lecha Kaczyńskiego dziękował jego brat. List od Jarosława Kaczyńskiego przeczytał poseł Marek Suski.
- Jestem pewny, że mój brat byłby dumny z honorowego obywatelstwa Radomia. Prawda i sprawiedliwość muszą dojść do głosu w wyjaśnianiu przyczyn katastrofy, prędzej czy później zostanie wyjaśniona -napisał Jarosław Kaczyński.
W imieniu swoim i biskupa radomskiego Henryka Tomasika dziękował także biskup Edward Materski.
- Lech Kaczyński leciał, żeby oddać hołd tym, którzy zginęli w Katyniu - mówił biskup Materski. - Za uczczenie jego pamięci podziękuję także w imieniu powstańców warszawskich. My powstańcy jesteśmy mu wdzięczni za muzeum, które wybudował.
Obywatelstwo to tylko początek. W Radomiu powstał komitet budowy pomnika Lecha Kaczyńskiego.
- Dołączcie do nas - apelował Dariusz Żytnicki.
Poprosił też o datki i wspomniał o inicjatywie powołania fundacji imienia Marii i Lecha Kaczyńskich.
- Już około stu osób wsparło tę inicjatywę - poinformował po obradach Rady Miejskiej Marek Suski. - Osoby zainteresowane mogą się zgłaszać do sekretariatu biura Rady Miejskiej, do przewodniczącego.
Inny działacz Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział nawet, ze pomnik będzie odsłonięty na drugą rocznicę katastrofy smoleńskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
