W Przytyku oznaczą „Pępek Europy”, to historyczne miejsce
Jeszcze nie wiadomo, w jaki sposób będzie oznaczony na Rynku w Przytyku „Pępek Europy”. Być może będzie to tablica informacyjna, lub niewielki postument z grafiką i tabliczką.
- Przez wieki dzięki szlakom handlowym do Przytyka docierali kupcy z najdalszych stron i dzięki tym kontaktom Przytyk mógł się rozwijać - mówi Dariusz Wołczyński, wójt Przytyka.
Ważny punkt na mapie Polski
Przytyk leżał na skrzyżowaniu ważnych szlaków handlowych, które były źródłem rozkwitu miasta. Zbiegały się tu Trakt Królewski z Krakowa przez Grójec do Warszawy, oraz Trakt Wielkopolski z Lublina, przez Inowłódz do Poznania. Skrzyżowanie to nie było zwykłym przecięciem szlaków, a obejmowało znaczną część ówczesnego Przytyka. Rynek od wieków był miejscem targów, przynosząc rozwój Przytykowi i rozgłos w Polsce. W 1488 roku roku król Kazimierz Jagiellończyk nadał miastu targi tygodniowe w poniedziałki oraz dwa doroczne jarmarki: na świętego Wita - 15 czerwca i świętego Mikołaja - 6 grudnia. Tradycja cotygodniowych targów poniedziałkowych przetrwała ponad 500 lat.
W 1667 roku król Jan Kazimierz nadał prawa cechom kuśnierzy, krawców, szewców, tkaczy, kowali i zatwierdził dodatkowe jarmarki. W 1777 roku powiększono liczbę jarmarków o kolejne 8. Aż do XIX wieku organizowano w Przytyku aż 13 jarmarków. Handlowano tu też towarami przywożonymi z zagranicy. Żydowskich kupców z Przytyka spotykano na komorach celnych w Bydgoszczy czy Sierpcu z przeróżnymi towarami, w tym produktami orientalnymi.
Centrum tej wymiany handlowej był właśnie Rynek, który wraz z przyległymi ulicami nadawał miejscowości ogromne znaczenie gospodarcze. Sytuacja Przytyka zmieniła się radykalnie w 1837 roku, gdy powstała utwardzona szosa prowadząca z Kielc przez Radom do Warszawy. Droga ominęła Przytyk, miasto zaczęło podupadać.
Sama studnia powstała dopiero na początku XX wieku. Studnia nie przetrwała II wojny światowej, tak jak nie przetrwał jej cały Przytyk. W 1942 roku Przytyk i okolice zamienione zostały na poligon niemiecki, miasteczko niemal całe zostało zrównane z ziemią. Nowa studnia została wykonana już po wojnie. Woda z tej studni była pobierana jeszcze na początku XXI wieku. Teraz studnia jest nieczynna, ale stała się jednak symbolem infrastruktury Rynku, a narosła przez wieki legenda handlowych szlaków spowodowała, że przylgnęła do niej nazwa „Pępek Europy”.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?