W Radomiu brakuje publicznych toalet, z których można swobodnie skorzystać w razie potrzeby. - To wielki problem. Gdzie udać się, gdy nieczynne są restauracje a do domu daleka droga?- mówi jeden z naszych czytelników.
Stacjonarne, publiczne toalety znajdują się tylko w parku Kościuszki. Za opłatą można z nich korzystać w godzinach 8 - 18. Jeśli w potrzebie znajdziemy się wczesnym rankiem, albo późnym wieczorem możemy mieć poważny problem. Jedynie latem z racji otwartych do późna ogródków piwnych, ta ubikacja jest czynna do 22.
Ratunkiem dla wielu osób są przenośne toalety TOI -TOI.
- Jest ich siedem: dwie w parku Planty, jedna przy skwerze przy ulicy Wałowej, kolejna przy ulicy Koszarowej, zaś trzy przy domu towarowym Senior - mówi Katarzyna Piechota - Kaim, rzeczniczka prezydenta Radomia.
Na czas remontu fontann przy zbiegu ulic Żeromskiego i Focha nieczynne są te najbardziej znane w mieście, choć płatne ubikacje, zwane przez wszystkich "pod fontannami".
- Latem zakończy się remont fontann i powstaną tam eleganckie toalety. Za korzystanie z nich trzeba będzie jednak płacić - zaznacza Katarzyna Piechota- Kaim.
O tym, że publicznych ubikacji jest za mało przekonało się wielu radomian, a także gości odwiedzających nasze miasto. W środę rano jeden z mężczyzn nerwowo przemierzał ulicę 25 Czerwca. Zapytany czy szuka konkretnego adresu tylko machnął ręką. Okazało się, że poszukuje ustronnego miejsca. W końcu załatwił potrzebę w jednej z bram.
Takie przypadki zdarzają się i to nagminnie. Ludzie załatwiają się w krzakach w parku, w bramach kamienic, za garażami, a nawet w koszach ulicznych!
Za takie zachowanie można dostać mandat. - Za oddawanie moczu w miejscu publicznym grozi mandat do 500 złotych - przypomina Piotr Stępień, rzecznik Straży Miejskiej.
Strażnicy wypisuje je tym, którzy załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne głównie w centrum miasta, co dokumentuje monitoring.
- Wszystkiemu winny jest brak należytej liczby toalet. Kolejna sprawa, to ich utrzymanie. Powinny być w dobrym stanie higienicznym, bo inaczej nie da się z nich korzystać - mówi nasz czytelnik.
- Aby z toalet można było swobodnie korzystać, były czyste i nie odstraszały, konieczne jest stałe dbanie o porządek - zaznacza Andrzej Kielski, dyrektor Zakładu Usług Komunalnych w Radomiu.
Jakiś czas temu ZUK zajmował się obsługą ubikacji przy fontannach i w parku Kościuszki. Zadanie nie należało do łatwych, a było kosztowne. Teraz utrzymaniem wspomnianych miejsc zajmuje się prywatna firma.
- Siedem przenośnych toalet jest sprzątanych dwa razy w tygodniu. Jeśli ktoś ma uwagi co do czystości może swoje spostrzeżenia zgłaszać w Wydziale Zarządzania Nieruchomościami Urzędu Miejskiego - mówi rzeczniczka prezydenta.
Wiele osób rezygnuje z zakupów w centrum miasta. Powodem jest nie tylko strefa płatnego parkowania i niewygodna, niszcząca obcasy kostka, ale też brak toalet.
-Co mam zrobić z dzieckiem, które nagle chce się załatwić. Nie każdy sklep dysponuje ubikacją, a nawet jeśli, to jest ona do dyspozycji pracowników, nie klientów. Dlatego wolę robić zakupy w galerii handlowej, bo tam nie ma problemu z toaletą - zaznacza mama 2- latka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
