Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Radomiu nikt nie dba o talenty piłkarskie, a sam futbol jest na mizernym poziomie

Sylwester SZYMCZAK [email protected]
Fragment meczu żaków, rocznik 1997 pomiędzy Bronią, a Radomiakiem. Te dwa kluby wiodą prym w szkoleniu młodzieży w mieście.
Fragment meczu żaków, rocznik 1997 pomiędzy Bronią, a Radomiakiem. Te dwa kluby wiodą prym w szkoleniu młodzieży w mieście. Fot. Sylwester Szymczak
Najmłodsi futbolowi adepci z Radomia z powodzeniem dają sobie radę z Legią Warszawa. Z czasem albo uciekają z miasta, albo kończą ze sportem.

Radomskie talenty piłkarskie

Radomskie talenty piłkarskie

Tomasz Kupisz
Ma 19 lat. Wychowanek Juniora Radom, który rozpoczął naukę w Piasecznie i trenował w tamtejszym KS Piaseczno. Obecnie jest zawodnikiem angielskiej ekstraklasy Wigan Athletics.

Emil Wrażeń
Ma 17 lat. Jego kariera toczy się identycznym torem jak Kupisza. Obecnie jest on zawodnikiem KS Piaseczno i etatowym graczem juniorskiej reprezentacji Polski.

Piotr Kornacki
Ma 19 lat. Wychowanek Beniaminka Radom. Przez pół roku grał w Wulkanie Zakrzew. Jego talent zauważyli działacze GKS PGE Bełchatów i dziś gra w Młodej Ekstraklasie.

Adrian Dziubiński
Ma 17 lat. Syn Tomasza Dziubińskiego, byłego króla strzelców ekstraklasy. Adrian pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Belgii. Potem grał w Młodziku Radom, Koronie Kielce, Legionie Radom, a obecnie coraz lepiej radzi sobie w seniorach trzecioligowej Broni Radom.

Michał Kucharczyk
Ma 18 lat. Szkoleniowcy dostrzegają jego wielki talent. Jest wychowankiem Radomiaka 1910 SA Radom. W miniony weekend zdobył swojego pierwszego gola w rozgrywkach seniorów tego klubu.

Przybywa boisk w mieście, trenerzy są coraz lepiej wykwalifikowani, a kibice pasjonują się w ćwierćmilionowym mieście rozgrywkami zaledwie trzeciej i czwartej ligi. Najbliższe lata pokażą, czy w Radomiu zechcą zostać największe piłkarskie diamenty.

Przykład Tomasza Kupisza jest najlepszym przykładem na to, że w Radomiu nikt nie dba o talenty piłkarskie, a sam futbol jest na mizernym poziomie. Obecnie jest on zawodnikiem angielskiej Premiere League, a jeszcze jako gimnazjalista został on sprzedany przez Juniora Radom za cztery tysiące złotych do KS Piaseczno. Klub spod Warszawy zrobił na nim złoty interes sprzedając chłopaka do Anglii za około 200 tysięcy, ale euro.

ZATRZYMAĆ TALENTY

Takich odkryć jak Tomek Kupisz możemy mieć więcej w najbliższych latach. Już teraz w Radomiu działa dziesięć klubów, które szkolą młodzież. W ligach mazowieckich nie są one wcale gorsze od Legii Warszawa, Polonii Warszawa, czy Wisły Płock. Problem zaczyna się, gdy zawodnik kończy 16 - 17 lat. Wówczas ucieka poza nasz region, kończy karierę lub trafia do jednego z miejscowych seniorskich klubów.

- Niestety obecnie, ani Broń, ani Radomiak nie mają czym przyciągnąć zawodnika. W mieście mamy trzecią i czwartą ligę, a ambicje najzdolniejszych sięgają znacznie wyżej. My zrobimy wszystko, aby zatrzymać młodzież, ale jeśli najlepsze nasze seniorskie drużyny grać będą w tak niskich ligach, to ciężko będzie zatrzymać talenty - mówi Jarosław Czupryn, trener koordynujący szkolenie młodzieży w Radomskim Okręgowym Związku Piłki Nożnej.

SONDA

SONDA

Jak na przestrzeni ostatnich lat zmieniło się w Radomiu szkolenie piłkarskiej młodzieży? - z tym pytaniem zwróciliśmy się do ludzi związanych z futbolem.

Jarosław Kokosza, trener trampkarzy Radomiaka: - Patrząc na nasze czołowe drużyny seniorskie, łatwo wyciągnąć wnioski, że ze szkoleniem młodzież nie jest najlepiej. Mamy zespół najwyżej sklasyfikowany na czwartym szczeblu rozgrywkowym. Tam trafia najbardziej utalentowana młodzież, a jeśli nie to trafia gdzieś do niższych lig w podradomskich wsiach. Można temu zaradzić poprzez tworzenie większej liczby boisk i zwiększenie rywalizacji w klubach młodzieżowych. W Przypadku naszego klubu przydałoby się stworzyć boiska dla młodzieży na dole na Radomiaku.

Marcin Górnik, prezes Centrum Radom: - Moim zdaniem szkolenie piłkarskie młodzieży powoli, ale systematycznie się poprawia. Nadal jednak problem jest baza sportowa i skromne środki finansowe. Dla przykładu Jedność Żabieniec, klub A - klasowy spod Warszawy, z trzema grupami młodzieżowymi dostał na 2009 rok 130 tysięcy złotych. My również możemy się pochwalić tym samym, a dostaliśmy 15 tysięcy.

Dariusz Różański, trener trampkarzy Broni: - W ostatnich latach wiele się zmieniło na lepsze w tej dziedzinie, ale jeszcze daleko jest do sukcesu. Musi zostać stworzony cały system szkolenia młodzieży w mieście, aby najlepsi zostawali i nie uciekali do większych klubów poza region. Jeśli uda się zatrzymać utalentowaną młodzież, to nasze drużyny Broni i Radomiaka już za trzy, cztery lata zaczną odnosić sukcesy w oparciu o piłkarzy wywodzących się z ziemi radomskiej.

BOISKA I SZKOŁA

W Radomiu wreszcie powstają szkoły z klasami sportowymi o profilu piłkarskim. Zespół Szkół Ogólnokształcących numer 4 przy ulicy Osiedlowej kształci zarówno gimnazjalistów, jak i licealistów. Na 23 miejsca w klasie gimnazjalnej zgłosiło się 40 chętnych. Szkoła współpracuje z Radomskim Klubem Piłkarskim 1926 Broń Radom.

- Zainteresowanie szkołą jest duże. Młodzież ma zwiększoną liczbę godzin wychowania fizycznego, w ramach których ma treningi. Na odpowiednie szkolenie młodzieży wciąż brakuje liczby obiektów, ale to też się zmienia na lepsze, bo wciąż w ramach różnych programów unijnych powstają nowe boiska - mówi Piotr Kalinkowski, wiceprezes Broni.

Sportowe szkoły, poprawa stanu obiektów, a przede wszystkim wyników Radomiaka czy Broni - to punkty, które trzeba zrealizować, aby najmłodsi adepci futbolu zostali w swoim rodzinnym mieście.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie