Już dawno żaden piłkarski mecz nie wzbudzał tylu emocji, co sobotnie derby Radomia. Ostatni raz w ligowej potyczce Broń z Radomiakiem spotkała się w czwartej lidze, 12 lat temu. Nic więc dziwnego, że od kilku dni trwa w mieście przedmeczowa gorączka. Piłkarze obu drużyn trenują w skupieniu, kibice przygotowują oprawy. Wszystko wskazuje na to, na trybunach zasiądzie około pięciu tysięcy widzów. Bilety na sektor gości (400 sztuk) można jeszcze kupić w czwartek w kasie hali MOSiR w godzinach 17 - 19.
Można jeszcze nabyć wejściówki na sektory gospodarzy i miejsca bardziej neutralne w sklepie Elbe Sport w budynku Radomiaka. W kasach przed meczem będzie tylko 500 biletów.
Działacze obu klubów apelują do fanów o głośny i kulturalny doping. Derby Radomia to wydarzenie, o którym już teraz mówi się nie tylko w regionie, ale również w całej Polsce. Oby mecz w dobrym świetle promował miasto i oba nasze kluby.
ZAGRA PUTON
Wszystko wskazuje na to, że Radomiak wybiegnie na boisko bardzo ofensywnie ustawiony, bo cel "zieloni" mają jeden wygrać derby. Po konsultacji lekarskiej w Warszawie z nogą Krystiana Putona wszystko jest w porządku. Na uraz pachwiny narzeka Piotr Kornacki, który w czwartek i piątek na tylko lekko trenować. Na sobotę na być zdolny do gry.
- Na dziś mam trzech zdecydowanie wyróżniających się młodzieżowców, Putona, Kornackiego i Pawła Tarnowskiego i na nich stawiam - mówi trener Grzegorz Wesołowski. Obserwując treningi i grę kontrolną z Sokołem Przytyk, radomski szkoleniowiec poza trójką młodzieżowców i bramkarzem Piotrem Banasiakiem, w podstawowym składzie chce wystawić najbardziej doświadczonych futbolistów, jakich ma. - Tu się cudów nie wymyśli. Jest pewien schemat i takim składem musimy grać - dodaje trener "zielonych".
Po piątkowym treningu Radomiak jedzie na krótkie przedmeczowe zgrupowanie.
NIESPODZIANEK NIE BĘDZIE
Broń raczej nie szukuje na derbowy pojedynek żadnych personalnych niespodzianek i zagra w zestawieniu podobnym w jakim grała w spotkaniu z Narwią Ostrołęka.
Na pewno nie zagra w tym spotkaniu dwóch kontuzjowanych młodzieżowców, Norbert Rdzanek i Adrian Dziubiński. Prawdopodobnie na ich miejsce do składu wskoczą Cezary Zieliński i Damian Czarnecki. Po pauzie za żółte kartki wraca najbardziej doświadczony zawodnik Broni, Dariusz Kozubek.
- Nigdy jeszcze z Radomiakiem nie przegrałem i wierzę, że teraz też tak będzie - mówi Kozubek, były piłkarz takich klubów jak Korona Kielce, Polonia Warszawa, czy Zagłębie Lubin.
- Trenujemy normalnym cyklem jak przed każdym ligowym meczem. Istotną zmianą są rozmowy, bo ważne jest, aby zawodnicy psychicznie wytrzymali ciężar tego spotkania. Jestem dobrej myśli i wierzę, że wygramy - mówi trener Broni, Artur Kupiec.
Jaką premię za wygrane derby dostaną piłkarze Radomiaka, co o rywalu wie trener Broni Artur Kupiec? Więcej o derbach w piątkowym "Echu Dnia"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?