Tydzień temu miały się odbyć mecze ćwierćfinałowe, ale ostatecznie rozegrany został tylko jeden mecz. Pilica Białobrzegi zremisowała z Oskarem Przysucha 1:1, ale serię rzutów karnych lepiej egzekwowali zawodnicy z Przysuchy i to oni 7 października zagrają o finał.
W środę, 27 września odbędą się trzy pozostałe ćwierćfinały. Jedyny B-klasowicz, Legion II Głowaczów zagra z Centrum Radom. Faworytem będą goście.
- Dla nas ważniejsze są ligowe rozgrywki, ale puchar traktujemy poważnie i chcemy awansować do półfinału. Nie zagra kontuzjowany Robert Grylak, a reszta jest do dyspozycji trenera. Myślę, że szkoleniowiec nie będzie robił rewolucji w składzie - powiedział nam Marcin Górnik, prezes Centrum.
Ciekawie będzie też w Kazanowie, gdzie miejscowy Iłżanka Kazanów zagra z czwartoligowym LKS Promna. Iłżanka w lidze okręgowej radzi sobie dobrze, a Promna w ostatni weekend zdobyła pierwszy punkt.
W czwartym półfinale, A-klasowa Polonia Iłża miała grać z czwartoligową Bronią Radom. Radomianie awansowali jednak bez gry. Polonia zrezygnowała z meczu, tłumacząc się względami bezpieczeństwa.
Półfinały zaplanowano na 11 października, zaś finał odbędzie się 25 października na stadionie przy ul. Narutowicza 9 w Radomiu. Przypomnijmy, że zwycięzca Pucharu Polski zainkasuje od firmy Mirax 5 tys. zł, a finalistę połowę tej sumy. Dodatkowo triumfator dostanie od Mazowieckiego ZPN nagrodę w wysokości 3 tys. zł. Obie drużyny mogą liczyć jeszcze sprzęt sportowy. Losowanie półfinałów we wtorek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?