Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W środę finał Mirax Pucharu Polski. Broń zagra z Centrum

SzS
Puchar Polski rok temu rozgrywano w Przysusze
Puchar Polski rok temu rozgrywano w Przysusze archiwum
8 tys. zł w gotówce, sprzęt sportowy, kolacja i awans do fazy wojewódzkiej - kto dziś wieczorem zgarnie te nagrody? Już o godz. 17 rozpocznie się finałowy mecz Mirax Pucharu Polski pomiędzy Bronią Radom i Centrum Radom.

Ponieważ z każdego mazowieckiego okręgu dwie najlepsze ekipy awansują do dalszej fazy, w niektórych okręgach zrezygnowano z rozgrywania meczu finałowego. W Radomiu taki zaplanowano i szykuje się prestiżowe widowisko.
- Oczywiście mogliśmy zrezygnować z tego meczu, ale ja nie wyobrażam sobie sytuacji, abyśmy nie mogli wyłonić mistrza. Chcemy pracować na rzecz klubów i taki mecz to fajna sprawa dla kibiców. Niezmiernie się cieszę, że dwie ekipy z Radomia zagrają o to trofeum. Broń jest faworytem, ale w Centrum zrobią wszystko, aby sprawić niespodziankę - mówi Sławomir Pietrzyk, prezes okręgu.

Pierwszy zespół Broni od 55 lat nie zdobył okręgowego Pucharu Polski. W miedzyczasie zespół rezerw trtiumfgował w rozgrywkach, ale w latach osiemdziesiątych rozgrywki na tym szczeblu nie cieszyły się takim uznaniem. Centrum pierwszy raz znalazło się w finale i to jest sukces tego klubu.

Czwartoligowa Broń zagra w najmocniejszym składzie. - Piłka nożna jest nieprzewidywalna więc podchodzimy poważnie do tego spotkania. Zagramy w najmocniejszym składzie. Być może będzie 2-3 zmiany w składzie, aby dać trochę świeżości tej drużynie, bo mamy za sobą ciężki mecz ligowy z Energią. Wierzę jednak, że po dobrym widowisku będziemy cieszyć się ze zdobycia trofeum - uważa szkoleniowec Broni, Artur Kupiec.

W zespole Centrum zrozumiała mobilizacja. Trener tej drużyny, Dariusz Różański, w poprzednim sezonie prowadził Broń. W tym klubie grali też Mateusz Bochniewski, Kacper Jedynak, Bartłomiej Siwak, Piotr Budziński, czy były junior Łukasz Hebda. Bochniewski i Hebda narzekają na kontuzje i prawdopodobnie w środę nie wystąpią.

- Cieszymy się z awansu do finału. W meczu z Bronią nie mamy nic do stracenia i na pewno moi zawodnicy zagrają bardzo ambitnie. Faworytem jest lider czwartej ligi, ale chciałem przypomnieć, że w półfinale Oskar także był murowanym faworytem. Dużo informacji o grze Broni przekazał zawodnikom trener Dariusz Różański, wiemy, że on doskonale zna drużynę z Plant i myślę, że ustawi odpowiednio „Centralnych” na ten mecz - powiedział nam Marcin Górnik, prezes Centrum.

Ważna informacja dla kibiców jest taka, że sympatycy Broni zasiądą na trybunie od strony parku. Kibice Centrum, zaproszeni goście i inni sympatycy futbolu mogą zajmować miejsca na trybunie od strony ul. Narutowicza. Wstęp na spotkanie jest bezpłatny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie