Pracownia Historii Szydłowca będzie funkcjonować w strukturze Szydłowieckiego Centrum Kultury - Zamek. - Podjęto już sporo działań w zakresie lokalizacji i pozyskania eksponatów - mówi Małgorzata Bernatek, dyrektor Szydłowieckiego Centrum Kultury - Zamek.
ZBIERAJĄ EKSPONATY
- Zależy nam na tym, aby mieszkańcy poszperali u siebie w domach. Może dysponują pamiątkami z przeszłości Szydłowca. Jeśli dysponują takimi, bardzo by nas cieszyło, jeśli mogliby przekazać je nam w depozyt - mówi Małgorzata Bernatek.
Dyrektor Centrum Kultury dodaje, że wraz z burmistrzem Szydłowca jest opracowywany plan, dzięki któremu ulotki o akacji gromadzenia przez ośrodek eksponatów, dotrą do wszystkich mieszkańców. - Eksponaty chce nam przekazać między innymi ksiądz dziekan Adam Radzimirski z naszej parafii - dodaje Małgorzata Bernatek.
GDZIE BĘDZIE PRACOWNIA?
Wiadomo już, że Pracownia zajmie salon Sapierzyny, Galerię Sapierzyny i salę koncertową, czyli powierzchnię o łącznej powierzchni 250 metrów kwadratowych w Szydłowieckim Centrum Kultury.
Trzeciego lutego odbyło się pierwsze spotkanie zespołu, który pracuje nad projektem Pracowni. Należą do niego: Andrzej Jarzyński, burmistrz Szydłowca; Krystyna Bednarczyk, wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej; Marek Figiel, kierownik delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków; Irena Przybyłowska-Hanusz, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Szydłowca; Małgorzata Bernatek dyrektor Szydłowiekiego Centrum Kultury - Zamek; Barbara Pataj, plastyk; ksiądz Adam Radzimiński, proboszcz parafii świętego Zygmunta i Jadwiga Podsiadły, pełniąca obowiązki dyrektora Muzeum Ludowych Instrumentów Muzycznych.
MUZEUM OD KUCHNI
W ostatnią niedzielę część osób pracująca nad projektem odwiedziła Muzeum Historii Kielc. Spotkali się tam z dyrektorem Janem Główką i kierownikiem działu gromadzenia i dokumentacji muzeum Marcinem Kolasą. W ten sposób chcieli podpatrzeć, jak działa ta instytucja. - Celem naszego spotkania było nawiązanie współpracy z kieleckim muzeum, podpatrzenie tak naprawdę od kuchni jego funkcjonowania - mówi Małgorzata Bernatek. - Chcemy, bowiem poniekąd oprzeć się na doświadczeniach kolegów z Kielc, podczas tworzenia Pracowni.
Uczestnicy kieleckiego spotkania zwiedzili stałą wystawę historyczną "Z dziejów Kielc" prezentującą między innymi pamiątki z rodzinnych strychów i szuflad, przekazywane Muzeum przez mieszkańców Kielc i uzupełnione pokazami multimedialnymi, pozwalającymi zwiedzającym poznać atmosferę miasta, zobaczyć ważne uroczystości patriotyczne czy też zmierzyć się z tragedią kieleckiego getta w czasie II wojny światowej.
Pracownia Historii Szydłowca może ruszyć pod koniec roku.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?