Swoje prace zaprezentowali Longin Pinkowski (z prawej) i Łukasz Rudecki. Dziękowała im Anna Wieczerzyńska dyrektor Domu Kultury
Do prezentacji swoich obrazów zaproszono dwóch artystów z Radomia - Longina Pinkowskiego i jego ucznia - Łukasza Rudeckiego. Witały ich słowa uznania, gratulacje i kwiaty.
Niespodzianką wernisażu było wręczenie przez Stanisława Grudnia z kozienickiego Stowarzyszenia Twórców Ludowych na ręce Bogusławy Jaworskiej, burmistrza Zwolenia wykonanego z drewna herbu miasta.
Dalsza część piątkowych Imienin odbywała się już wieczorem pod podświetlonym pomnikiem Mistrza Jana.
Rozpoczęła ją ubrana w ludowe stroje i w wiankach na głowie grupa muzyczna Zwoleniaki ze Zwoleńskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, która zaprezentowała ciekawe i pełne ciepła muzyczne widowisko.
Tradycyjnie w czarnych strojach wystąpił Chór Kameralny pod kierunkiem Piotra Markowskiego. Do tego, że śpiewają znakomicie śpiewacy zdążyli już przyzwyczaić publiczność, jak i do tego, ze nie boją się największych wyzwań. Nie inaczej było i teraz. Mając w tle kulę ognia zmierzyli się z "Fever", rozsławionym przed laty przez Peggy Lee. Sztuką jest, by tak jak ona wywołać na plecach dreszcze a palce uzależnić od mimowolnego pstrykania. Chórowi to się udało.
Gwiazda wieczoru, Janusz Radek w pierwszym utworze również zaskoczył publiczność. Zamiast lirycznego, uduchowionego utworu żywiołowa "Zabawa w Ciuciubabkę" z repertuaru Czesława Niemena? Mało kto się tego spodziewał, ale potem było już spokojniej, co nie oznacza, że spokojnie. Każdy wykonywany utwór świadczył o doskonałej formie artysty, wspomaganego przez znakomicie akompaniującego Tomasza Filipczaka. Jeśli Janusz Radek sądził, że "Wspomnieniem" - jeszcze jednym utworem z repertuary Czesława Niemena - pożegna publiczność, to srodze się mylił. Udało mu się to dopiero po zaśpiewaniu na bis piosenki "Dobranoc".
- Chcieliśmy, by ten koncert pozostał na długo w naszej pamięci. Pozostanie na zawsze - podsumowała Anna Wieczerzyńska, dyrektor zwoleńskiego Domu Kultury.
Kolejna, pełna wydarzeń i atrakcji druga część Imienin Pana Jana - w niedzielę.
Chór Kameralny pod kierunkiem Piotra Markowskiego
wykonał m.in. "Fever".
Każdy wykonywany przez Janusza Radka utwór świadczył o doskonałej formie artysty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?