Wiatr pokonał rzeźbę „Tańcz” Marii Koras w Pionkach. Rzeźba po naprawie wróci na swoje miejsce

- Zrobiło się pusto i smutno. Wygląda to źle ale wszystko się da naprawić. Będzie dobrze i pięknie – napisał na stronie facebookowej Zbigniew Belowski, radny pionkowski, były dyrektor artystyczny Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” w Radomiu, z którego inicjatywy ustawiane są rzeźby w różnych miejscach w Pionkach.

- To nie jest ciężka rzeźba. Uszkodzenia są powierzchowne. Ta rzeźba stoi na solidnej konstrukcji stalowej, ale nie wytrzymały mocowania do płyty. Taka konstrukcja nie zrobi nikomu krzywdy, chyba, żeby był tajfun – mówi Zbigniew Belowski. Przewrócona rzeźba nie zniechęca Belowskiego do ustawiania kolejnych rzeźb w miejscach publicznych w Pionkach. Takich obiektów stoi już w mieście ponad 21.

Najnowsza zdobycz, która przyjedzie do Pionek z Paryża to rzeźba Onelio Vignando. Belowski pozyskał instalację od wdowy po zmarłym znanym artyście. W nocy z piątku na sobotę rzeźba ma być ładowana do transportu, który wyruszy z Francji do Pionek. - Robię projekt, który uważam za właściwy. Mam akceptację władz miasta, mam zainteresowanie ze strony wielu artystów, mam obiecanych jeszcze kilka prac od znanych rzeźbiarzy, profesorów. Ale mamy też w Pionkach dużą przestrzeń parkową po tych wszystkich inwestycjach w mieście. Trawników, gdzie można stawiać obiekty jest cała masa. Myślę, że to bardzo ładnie zagra. Chcemy jeszcze zrobić mały przewodnik z opisem prac, które można podziwiać w Pionkach – powiedział Zbigniew Belowski.