MKTG SR - pasek na kartach artykułów

[WIDEO] Porażające zdjęcia i szokujące informacje, czyli wystawa o tragedii wołyńskiej w Radomiu (zdjęcia)

/pok/
Wyjątkowość tej wystawy polega na tym, że oparta została głównie na dokumentach ukraińskich nacjonalistów – mówił Mariusz Zajączkowski, jej współautor.
Wyjątkowość tej wystawy polega na tym, że oparta została głównie na dokumentach ukraińskich nacjonalistów – mówił Mariusz Zajączkowski, jej współautor. Tadeusz Klocek
Kilkadziesiąt plansz, dokumentujących zbrodnie popełnione w czasie wojny na Polakach przez ukraińskich nacjonalistów, pokazuje wystawa, którą od środy można oglądać w Radomiu. Przygotował ją lubelski oddział Instytutu Pamięci Narodowej.

[galeria_glowna]

Wystawa jest prezentowana w Urzędzie Miejskim w Radomiu przez trzy tygodnie.
Wystawa jest prezentowana w Urzędzie Miejskim w Radomiu przez trzy tygodnie.

Wystawa jest prezentowana w Urzędzie Miejskim w Radomiu przez trzy tygodnie.

Wystawa nosi tytuł: "Polacy-Ukraińcy 1943-1945. "Antypolska akcja" OUN i UPA Bandery. Rzeź wołyńsko-galicyjska w dokumentach ukraińskich". Składa się na nią ponad 30 dużych plansz z archiwalnymi zdjęciami i dokumentami.
Często są to archiwalia wcześniej nie znane w Polsce.

- To nie pierwsza i nie ostatnia wystawa na ten temat, ale jej wyjątkowość polega na tym, że oparta została głównie na dokumentach ukraińskich nacjonalistów. Nikt do tej pory nie znalazł co prawda rozkazu naczelnego dowództwa Ukraińców dotyczącego antypolskiej akcji, ale prezentujemy tu inne dokumenty świadczące o tym, że taki rozkaz istniał - mówił w środę na otwarciu wystawy w Urzędzie Miejskim w Radomiu Mariusz Zajączkowski, który obok Magdaleny Śladeckiej jest jej współautorem.

Są tam także dokumenty pochodzące z archiwów polskich, rosyjskich oraz kanadyjskich, a część wystawy poświęcona jest także polskiej akcji odwetowej. Według Mariusza Zajączkowskiego w ich wyniku zginęło kilkanaście tysięcy Ukraińców. Liczba Polaków zabitych przez ukraińskich nacjonalistów szacowana jest na około 100 tysięcy. W oby przypadkach ofiarami byli głównie cywile.

- Lata 1943 1945 to najbardziej krwawy i tragiczny fragmentem tego konfliktu - podkreślił Mariusz Zajączkowski.
Po wernisażu w Radomskim Klubie Środowisk Twórczych "Łaźnia" odbył się wykład profesora Grzegorza Motyki "Zbrodnia wołyńsko-galicyjska 1943-1945". Wystawa będzie prezentowana przez trzy tygodnie w holu Sali Koncertowej Urzędu Miejskiego w Radomiu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie