Pierwszy sygnał o awarii dotarł do nas wczoraj około godziny 18.30. Czytelnik pisał, że woda leje się strumieniem po ulicy księdza Skorupki. Przyczyną tego stanu rzeczy jest awaria rury, do której doszło około godziny 13.
Dziś rano zadzwonili do nas kolejni mieszkańcy osiedla. Bardzo zdenerwowani informują, że awaria nie została jeszcze naprawiona.
- Robotnicy pracowali całą noc, ale woda cięgle się leje po ulicy - informuje mieszkaniec bloku przy księdza Skorupki 7. U mnie w mieszkaniu jest ciepła woda, ale nie ma zimnej. Z tego jednak co wiem, to w innych blokach wody nie ma w ogóle.
Jak się dowiedzieliśmy w Wodociągach Miejskich, awarii uległa część wodociągu należąca do spółdzielni i to jej ekipa zajmowała się usuwaniem problemu. - Pracownicy pracowali do czwartej rano, ale nie wiadomo, jakie są tego efekty - usłyszeliśmy w siedzibie Radomskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Radomianie informują, że w miejscu awarii widać - jak to określają - bardzo dziwne sceny. Kilka osób wybiera wiadrami wodę zbierającą się w wykopie, w miejscu pęknięcia rury. - Po co to robią? - zastanawia się mieszkaniec księdza Skorupki. - Doprawdy nie wiem.
- Myślę, że to pracownicy spółdzielni - dodaje inny mieszkaniec Gołębiowa.
Jeszcze inaczej tłumaczy to kobieta, która do nas zadzwoniła. - Ludzie potrzebują tej wody do spłukiwania toalet. Przecież od wczoraj nie mamy wody.
Wkrótce nowe fakty w tej sprawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
