Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka wytwórnia amfetaminy w małej wsi rozbita (video)

Piotr KUTKOWSKI [email protected] Bogumiła Rzeczkowska, Gazeta Pomorska
Jeden z zatrzymanych podczas akcji mężczyzn
Jeden z zatrzymanych podczas akcji mężczyzn policja
Według policji, w wytwórni wyprodukowano co najmniej kilkadziesiąt kilogramów tego narkotyku.

Chechły to mała miejscowość w powiecie zwoleńskim położona pomiędzy Czarnolasem a Polesiem.

W miniony piątek pojawili się tam niespodziewanie policjanci z Centralnego Biura Śledczego, pomorskiej policji i Biura Operacji Antyterrorystycznych, tropiąc producentów narkotyków. Akcja była starannie zaplanowana i została perfekcyjnie przeprowadzona.

- Laboratorium mieściło się na strychu budynku gospodarczego. Wyposażone było w dwie nowoczesne linie do produkcji amfetaminy. Trzecia linia była w zaawansowanej fazie budowy - informował nas Błażej Bąkiewicz z zespołu komunikacji społecznej pomorskiej policji

PRODUKCJA NA DUŻA SKALĘ

Według niego, kiedy brygada antyterrorystyczna opanowała strych, akurat trwała tam produkcja narkotyku. Metoda umożliwiała wytworzenie jednorazowo co najmniej 6 kilogramów amfetaminy.

- Z ustaleń wynika, że wcześniej wyprodukowano w tym miejscu co najmniej kilkadziesiąt kilogramów tego narkotyku - stwierdził Błażej Bąkiewicz.

Wszystkie elementy linii produkcyjnych zostały zarekwirowane, a czterdzieści litrów substancji chemicznych, służących do produkcji środków odurzających, oraz amfetamina w płynnej postaci w różnych fazach syntezy, trafiły do badań.

ZARZUTY

Centralne Biuro Śledcze zatrzymało na miejscu 36-letniego Ernesta K. ze Słupska i 43-letniego Tadeusza M., mieszkańca Mazowsza, którzy brali bezpośredni udział w produkcji amfetaminy.

- Obu zostały przedstawione zarzuty wytwarzania znacznej ilości środków odurzających oraz posiadania przyrządów, służących do nielegalnej produkcji narkotyków. Za to grozi kara do 15 lat więzienia. Sąd na trzy miesiące aresztował podejrzanych. Wcześniej Centralne Biuro Śledcze zatrzymało dwie inne osoby, którym zarzuciliśmy posiadanie narkotyków. Sprawy są powiązane, ale na razie nie ma dowodów na to, że podejrzani działali w zorganizowanej grupie przestępczej - mówiła Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, gdzie w wydziale śledztw prowadzona jest sprawa..

Ze względu na dobro śledztwa całą sprawę trzymano do tej pory w tajemnicy. Zdaniem Błażeja Bąkiewicza, na tym śledztwo się jednak nie kończy i możliwe są kolejne zatrzymania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie