Władzę w gminie Jedlnia-Letnisko straszy... charczenie w telefonie

Jerzy Chrzanowski, przewodniczący Rady Gmina Jedlnia- Letnisko złożył zawiadomienie na policji w związku z uporczywymi głuchymi telefonami, jakie dostaje on i członkowie jego rodziny. W słuchawce słychać jedynie… charczenie.

- W sobotę miałem siedem lub osiem takich telefonów, od godziny 7 rano do 22.37. Nie wyświetla się numer dzwoniącego. Słychać tylko charczenie. Podobne telefony dostaje mój syn - mówi Jerzy Chrzanowski, który złożył zawiadomienie na Komisariacie Policji w Pionkach.

NAPIĘTA ATMOSFERA

Czy ma jakieś podejrzenia kto może uprzykrzać mu życie?

- To jest mój służbowy telefon, którego numer ma niewiele osób, w tym radni gminni. Nawet na swojej stronie internetowej podaję inny numer telefonu, prywatny - mówi Jerzy Chrzanowski.

W samorządzie w gminie Jedlnia-Letnisko od dłuższego czasu panuje dość napięta atmosfera. Przed trzema laty wybory na wójta gminy wygrał Dariusz Rzeczkowski. Okazało się jednak, że zebrał o dwa głosy więcej niż konkurent Piotr Leśnowolski, a przed drugą turą wyborów dopisano do list wyborczych ponad 100 osób.

KŁÓTNIE W RADZIE I POZA NIĄ

Powtórzone wybory wygrał Leśnowolski, a jego konkurenta skazano nieprawomocnym wyrokiem sądowym na karę roku więzienia w zawieszeniu i karę finansową za przekroczenie uprawnień przy sporządzaniu spisu wyborców. Sąd Okręgowy w Radomiu uchylił jednak ten wyrok i skierował sprawę do powtórnego rozpatrzenia w sądzie niższej instancji.

W gminie wciąż panuje niezgoda między zwolennikami i sympatykami jednego oraz drugiego wójta. Na dodatek zwycięzcy tamtej rywalizacji zdążyli się również pokłócić, czego wyrazem były burzliwe sesje i próby odwołania Jerzego Chrzanowskiego z funkcji przewodniczącego. Spór jak na dłoni widać na forum echodnia.eu, gdzie adwersarze obrzucają się coraz to bardziej wymyślnymi epitetami.