Właśnie zaczyna się wojna taksówek w Radomiu. Dlaczego?

Jaki ceny oferuje nowe Taxi69?

Za wejście do pojazdu zapłacimy 5 złotych. Opłata za każdy przejechany jeden kilometr w strefie I wynosi: 1,80 złotego; w strefie II: 2,70 złotego; w strefie III: 3,60 złotego; w strefie IV: 5,40 złotego. Opłata za jedną godzinę postoju wynosi 36 złotych. Cena za przejechany kilometr trasy jest więc o 20 groszy tańsza niż u konkrecji.

Jaka są reakcje innych taksówkarzy?

Jaka są reakcje innych taksówkarzy?

Robert Michalczewski, właściciel firmy Motosport Taxi69: - Spodziewaliśmy się negatywnych reakcji ze strony konkurencji i faktycznie zdarzają się drobne incydenty. Otrzymaliśmy na przykład kilka fałszywych zgłoszeń. Nasi kierowcy nie są mile widziani na postojach przez innych taksówkarzy. Mamy nadzieję, że konkurencja w końcu pogodzi się z tym, że mamy wolny rynek i nie będzie dochodziło do takich sytuacji.

W środę na ulice wyjechały pierwsze samochody nowej firmy taksówkowej. Wyróżniają się między innymi tym, że są fabrycznie nowe i pomalowane w jednakowe barwy. Nowy przewoźnik oferuje niższe ceny. Czy oznacza to, że część taksówkarzy pożegna się ze swoim zawodem?

Firma Motosport Taxi69 należy do Roberta Michalczewskiego, syna właściciela dobrze znanego przedsiębiorstwa ITS Adam Michalczewski, które już od kilkunastu lat wozi radomian swoimi autobusami, obsługując kilka linii autobusowych.

Nowy przewoźnik świadczy usługi fabrycznie nowymi samochodami marki Kia Soul. Spośród reszty taksówek w mieście wyróżniają się one jednakowym wzorem malowania. Identycznie ubrani są również ich kierowcy.

Co na to taksówkarze zrzeszeni w kilku innych korporacjach? Które z nich przetrwają? Czym zamierzają się bronić? Jakie stawki oferują swoim klientom, a jakie nowa firma? - czytaj w czwartek w wydaniu papierowym "Echa Dnia" - do kupienia w każdym kiosku