MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Włodzimierz Wolski: - Szukanie partnera przez internet niesie za sobą wielkie ryzyko

MAG
Włodzimierz Wolski.
Włodzimierz Wolski. fot. tadeusz klocek
Rozmowa „Echa Dnia“ z Włodzimierzem Wolskim, dyrektorem Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Radomiu o możliwych skutkach poznawania partnerów przez internet.

Jak może pan skomentować ostatnie tragiczne wydarzenia w Radomiu, gdzie jedna z ofiar umówiła się przez internet z mężczyzną, który zdaniem śledczych, zabił ją podczas spotkania.

W przypadku znajomości internetowych wielkim zagrożeniem jest łatwość, z jaką każdy może stworzyć swoją fałszywą tożsamość. Dlatego podstawową sprawą jest świadomość, że nigdy nie wiemy, kto jest po drugiej stronie, z kim rozmawiamy czy piszemy. Jeszcze większe ryzyko występuje w kontaktach bezpośrednich, czyli w tak zwanym „realu”. Pamiętam sprawę z zeszłego roku, gdy niespełna 18-letnia dziewczyna poznała przez internet człowieka, podającego się za jej rówieśnika. Zaprosił on ją na swoją „osiemnastkę”. Umówili się, ale zamiast chłopaka przyjechał pewien starszy pan. Twierdził, że ten chłopak go po nią przysłał. Dopiero w jego mieszkaniu dziewczynę coś tknęło i zdołała stamtąd uciec przez okno. Zawiadomiono policję i okazało się, że właśnie ten starszy pan pisał do młodych dziewcząt z fałszywych profili. Czasami takie sytuacje kończą się w tak dramatyczny sposób, jak ten przypadek z Radomia.

Czy korzystanie z portali randkowych niesie za sobą aż takie zagrożenia?

Dziewczęta dość często wyobrażają sobie, że uda im się spotkać tam księcia z bajki. Owszem, zdarzają się udane związki, gdzie partnerzy poznają się przez internet i żyją szczęśliwie. Zdecydowana większość kobiet, korzystających z portali randkowych staje się jednak zwierzyną łowną dla różnego rodzaju psychopatów. Mają oni przyjemność w wyszukiwaniu ofiar, nękaniu ich, stosowaniu stalkingu, szantażowaniu, namawianiu do różnych rzeczy. Korzystają przy tym z różnych fałszywych tożsamości. Bywa też tak, że ofiar szukają tam też bandyci, którzy chcą dokonać gwałtu lub zabójstwa.

Kto może stać się ich ofiarą?
Częstymi ofiarami są dziewczyny, które mają niską samoocenę, problemy z komunikacją, asertywnością, są nieśmiałe, trudno im znaleźć wsparcie w rodzinie. Nowych znajomości szukają przez internet, bo to daje im poczucie komfortu i bezpieczeństwa. Bywa, że nie zachowują przy tym należytej ostrożności, podając przypadkowo poznanym ludziom swoje dane, adres zamieszkania, czy numer telefonu.

Jakie środki ostrożności trzeba podjąć, nawiązując znajomości przez internet?

Jeśli już dochodzi do spotkań, to trzeba zachować choć minimum ostrożności. Najpierw, w miarę możliwości, sprawdzić jak ten człowiek naprawdę się nazywa, gdzie mieszka, mieć jakąś wiedzę o nim. Nie wolno iść na spotkanie umówione gdzieś w miejscu odludnym, czy w lesie. Lepiej umówić się na przykład w lokalu, a dla pewności zabrać ze sobą chociażby koleżankę, czy brata.

Jakie mogą być oznaki tego, że ktoś zwabia kobiety do niecnych celów lub ma fałszywą tożsamość?

Może to być na przykład anons, że szukają dziewcząt do pracy w kuchni, ale umiejętność gotowania nie jest wymagana. To może być ktoś, kto zamieszcza na facebooku zdjęcia z imprez w drogich klubach, niezłych samochodów, czy zagranicznych wakacji, a ma status „szlachta nie pracuje” i nieprawdziwe zdjęcie profilowe. Gdy ktoś za wszelką cenę chce się spotkać, prosi dziewczynę o zdjęcie, numer telefonu, czy adres, a jednocześnie unika odpowiedzi na pytania dotyczące jego samego: gdzie pracuje, czy studiuje, gdzie mieszka - to musi dać do myślenia. Gdy mówi „jak się spotkamy, to mnie poznasz”, albo ostrzega „tylko nie przychodź z koleżankami, bo ja chcę się spotkać tylko z tobą”, wybierając przy tym miejsce odludne - to są już poważne sygnały ostrzegawcze. Najbardziej tragiczne jest to, że mimo wielu kampanii społecznych, apeli, rozmaici psychopaci nadal bardzo łatwo znajdują swoje ofiary w sieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie