Wojciech Skurkiewicz powiedział, że według rankingu jednej z firm, Radom pod względem wydatków mieszkaniowych i usług komunalnych zajmuje 253 miejsce na 339 miast powiatowych. Podczas ustalania rankingu badane były wydatki mieszkaniowe w przeliczeniu na mieszkańca przy uwzględnieniu cen wody, ciepła, wywozu odpadów komunalnych, biletów komunikacji miejskiej, albo biletów parkingowych.
- Niedawno dowiedzieliśmy się, że radomianie będą mieli zafundowaną kolejna podwyżkę cen ciepła. Kolejną, bo druga w tym roku. W marcu podrożało ciepło w ramach poprzedniej taryfy, dokonano tak zwanej korekty taryfy. Wzrosły ceny o ponad 4 procent. Po tej podwyżce zarząd Radpecu wystąpił o kolejną podwyżkę - według prezesa jednej ze spółdzielni - o kolejne 10 procent. W ciągu roku ciepło drożeje w Radomiu o blisko 15 procent. To jest naprawdę bardzo dużo. To jest zmiana cen nie akceptowalna - powiedział Wojciech Skurkiewicz.
Więcej niż w Warszawie
Zażądał od prezydenta podjęcia działań, ale nie - jak stwierdził - działań propagandowych i wystąpień przed kamerą. - Panie prezydencie proszę pokazać stosowne dokumenty, jakie skierował pan do rady nadzorczej i zarządu spółki Radpec o obniżenie cen ciepła - mówił Wojciech Skurkiewicz. Przypomniał, że od początku lipca w Radomiu płacimy za wodę i odbiór ścieków znacznie więcej niż płacą mieszkańcy Warszawy, Krakowa, Poznania, Lublina, albo Łodzi. - Dziś w Radomiu za metr sześcienny wody i ścieków płacimy 10 złotych i 45 groszy, gdy tymczasem o wiele bardziej bogaci mieszkańcy Warszawy płacą 9 złotych 85 groszy - powiedział kandydat PiS na prezydenta Radomia.
Przypomniał, że obecna taryfa została przyjęta na najbliższe trzy lata. Mówił też o cenie prądu płaconego przez Urząd Miejski, podległe jednostki i spółki miejskie. W roku 2017 był ogłoszony przetarg wszystkich instytucji miejskich po to, aby razem wyłonić jednego dostawcę prądu i dzięki dużemu zamówieniu obniżyć cenę. Tymczasem - jak przekonywał Skurkiewicz - 4 czerwca 2018 Polskie Sieci Elektroenergetyczne wstrzymały wykonywanie usług dla spółki Geo Energia, która wygrała miejski przetarg w Radomiu.
- Od 4 czerwca tego roku płacimy o wiele, wiele więcej za prąd niż to miało miejsce jeszcze kilka miesięcy temu. Taryfa, według której PGE dostarcza dziś prąd do instytucji miejskich, jest tak zwaną taryfą zastępczą, wiele wiele razy droższą niż taryfa standardowa. - Panie prezydencie co pan zrobił od 4 czerwca, aby uratować w budżecie miasta miliony złotych w skali roku wydawanych na energię elektryczną ? - pytał Wojciech Skurkiewicz.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?