Wulkan pokonał Warkę (zdjęcia)

Wulkan Windoor Zakrzew - KS Warka 2:1 (1:0).
1:0 Molga 38, 2:0 K. Pysiak 54, 2:1 Kiliański 90 + 2.

Wulkan: Grymuła - Lament (77 Kubryn), Molga, Senator, Janakowski, Pokropek, Blank, Sieradzki (82 Godlewski), Pysiak (55 Turczyk), Krajewski (67 Sobkowiak), Lesisz.
Warka: Przepiórka - Jończyk, Lewandowski, Jędrzejewski, Rokita (17, Kołacz, 67 Kiraga), Najder (55 Filipek), Majewski, Kruk, Bawor (55 Skorupski), Kucharski, Kiliański.

Mecz lidera z wiceliderem mógł się podobać i jak na klasę okręgową stał na dobrym poziomie. Mimo, że piłkarze toczyli bój na fatalnym, błotnistym boisku. Wulkan wygrał jak najbardziej zasłużenie i objął przodownictwo w tabeli.

POMOCNY RYKOSZET
Pierwsze 20 minut było bardzo wyrównane. Toczyło się w szybkim tempie. Z biegiem czasu przewagę zaczęli osiągać gospodarze. Atakowali coraz śmielej i przyniosło to efekty w 38 minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka odbiła się od jednego z zawodników, zmyliła Piotra Przepiórkę i dobił ją głową Kamil Molga.
Przed przerwą goście zmarnowali jedną doskonałą okazję, kiedy to stojący na czwartym metrze Mateusz Najder strzelił głową nad poprzeczką.

BEZRADNA WARKA
Po zmianie stron Wulkan przeważał i szukał kolejnych okazji do strzelenia bramki. Goście dobrze bronili, ale w ofensywie nie mieli zupełnie pomysłu, aby stworzyć sobie szansę na wyrównanie.
W 54 minucie Wulkan egzekwował kolejny rzut rożny. Po dośrodkowaniu na drugi słupek zakotłowało się pod bramką Przepiórki. Kamil Pysiak wepchnął futbolówkę do siatki.
W 75 minucie powinno być 3:0. Świeżo wprowadzony na boisko Tomasz Turczyk w pełnym biegu ograł defensywę przyjezdnych i stanął oko w oko z wareckim golkiperem. Mógł strzelać lub ogrywać bramkarza, ale zwlekał tak długo, że piłkę zabrali mu obrońcy.

DZIESIĘĆ KARTEK
Dopiero w przedłużonym czasie gry Warka zdobyła honorową bramkę. Na strzał z 16 metrów zdecydował się Tomasz Kiliański. Zasłonięty Bartłomiej Grymuła nie miał szans na obronę.
Ciekawostką jest fakt, że arbiter pokazał w tym meczu aż dziesięć żółtych kartek. Nikt nie dostał dwóch więc, oba zespoły kończyły mecz w komplecie. Arbiter trzecioligowy, Jacek Karpeta słusznie jednak sięgał do kieszeni, aby ostudzić zapały zawodników.
Zawisza Sienno - Oskar Przysucha 3:2 (1:2).
1:0 M. Klaus 10, 1:1 K. Siwek 26 z karnego, 1:2 Tomasik 37, 2:2 Cieśla 59, 3:2 Cieśla 80.
Zawisza: Pisarek - Kamiński, Rogala, Cieśla, Grzegorz Wójcik, Młynek (70 Bańcerowski), Strąk, Pucułek (83 Buczkowski), M. Wójcik, M. Klaus, Chadała (76 Rożek).
Oskar: Wójcik - Bińkowski, Nowak, Kucharski, Stolarek, B. Kszczotek (46 Płuciennik), K. Siwek, M. Kszczotek (71 Bartosiak), Tomasik (86 D. Siwek). J. Sapieja, Pałgan (83 Rajca).

Legion Głowaczów - Proch Pionki 0:1 (0:1).
0:1 samobójcza 25.
Legion: Krynicki - W. Czubaj (76 Olczak), Pawlonka, Ogonowski, H.Czubaj, Banach, Spytek, Osiński, Konopka, Bolek, Kocyk.
Proch: Michałek - Ł. Czekaj, Molga, Żak, Kołodziejczyk, Gębczyk, B. Michalski, Hajduk, Skalski (59 Sałek), Jurczak (69 Orłowski), Szczepański (84 K. Michalski).

Zamłynie ZA Kombud SA Radom - Szydłowianka Szydłowiec 1:1 (0:1).
0:1 Ł. Janik 26, 1:1 Pietrzyk 68.
Zamłynie: Kędzierski - Binkowski, Jackowski, Ścigała, Lawrenc, Wilkowski, Rosłaniec, Trojanowski, Okólski (46 Baranski), Pietrzyk, Kaleta.

Zodiak Sucha - Gryfia Mirów 1:1 (1:0).
1:0 Rogala 20, 1:1 N. Gromek 90 + 3.
Zodiak: Stachowiak - Jankowski, Sadowski, Żarło, Chyc, Dziewicki, Orłowski, Sielski, Jasiński, Rogala, Dawiczewski (60 Gradwicki).

Oronka Orońsko - KS Potworów 1:5 (1:1).
0:1 Grochala 21, 1:1 Arak 38, 1:2 Lewiński 67, 1:3 Grochala 76, 1:4 Wydra 83, 1:5 Rokiciński 89.
Oronka: Boruch - Rzechowski, K. Gumulak (89 Słoń), K. Nogaj (83 Bursa), G. Suligowski, Bączek, Faliński, Kuźmiński, Latos, Arak (80 Skałbania), P. Czarnecki.

Plon Garbatka - Sadownik Błędów 4:1 (1:0).
1:0 Panek 27, 2:0 Panek 53, 2:1 Nowak 75, 3:1 Molęda 80, 4:1 Jakóbiak 86.
Plon: Pietrzyk - Fusiek, Tarka, Misztal, Lachowski (87 Maj), Rozwałko, Kęska, Kavci, Grzybowski (81 Sałek), Panek (56 Molęda), Jakóbiak (87 Wiraszka).

Ruszcovia - Powiślanka, 1:1 (1:0)
1:0 Najdzik 13, 1:1 Siczek 71.
Bardzo wyrównany mecz stworzyły oba zespoły. Remis choć sprawiedliwy to nikogo nie zadowolił, bo oba zespoły walczyły o pełną pule.

Więcej o klasie okręgowej, rozmowy i ciekawostki w poniedziałkowym "Echu Sportowym"