Wybory parlamentarne 2019. Lewica w Radomiu obiecuje leki za 5 złotych, dla niektórych za darmo

O programie medycznym Lewicy mówili na wtorkowej konferencji prasowej kandydaci do Sejmu z listy wyborczej w radomskim okręgu wyborczym.

– Przez rządy ostatnich 14 lat doprowadzono do sytuacji, że ludzie muszą prosić się o życie, bo nie stać ich na leki. Muszą prosić się o życie, bo nie wiedzą czy lekarze uratują ich życie i muszą prosić się o życie, bo nie wiedzą czy dostaną się do lekarza specjalisty, do którego wyznaczono im wizytę za kilka miesięcy – mówił Patryk Fajdek, jedynka na liście Lewicy w wyborach do Sejmu w radomskim okręgu wyborczym.

Więcej na zdrowie, tanie lekarstwa

Według programu Lewicy na służbę zdrowia miałoby być przeznaczane 7,2 procenta Produktu Krajowego Brutto do 2024 roku. Leki na receptę miałyby kosztować co najwyżej 5 złotych. – Nikt nie powinien wychodzić z apteki bez wykupionych lekarstw. Podobne systemy funkcjonują już w Anglii i w Niemczech – powiedział Patryk Fajdek.

Stwierdził, że również 5 złotych będzie kosztowała na przykład pompa insulinowa, którą obecnie można kupić za 4-9 tysięcy złotych. 5 złotych za leki to opłata dla części obywateli. Dzieci, kobiety w ciąży i emeryci mają dostać lekarstwa za darmo.

Zadłużenie szpitali

Ireneusz Sitarski; dwójka na liście Lewicy mówił o zadłużeniu szpitali w regionie radomskim. – Szpital w Kozienicach zadłużony jest na 67 milionów złotych, w Radomiu około 50 milionów złotych, w Grójcu 14 milionów, w Nowym Mieście nad Pilicą 19 milionów złotych. To już jest prawie w sumie 150 milionów złotych. Wszyscy zarządzający tymi szpitalami mówią, że nie da się tego spłacić. Zadłużenie szpitali w skali kraju, a dotyczy to głównie szpitali powiatowych to 13 miliardów złotych. Zarówno Platforma Obywatelska w okresie 8 lat jak i Prawo i Sprawiedliwość w ciągu ostatnich 4 lat tak naprawdę nic nie zrobili w tym zakresie. To zadłużenie wzrasta, wzrasta dlatego, że większość przychodów idzie na wynagrodzenia, a po wypłaceniu pensji niewiele pozostaje – mówił Ireneusz Sitarski, dwójka na liście Lewicy w radomskim okręgu wyborczym.

Jego zdaniem musi być przeprowadzona reforma ochrony zdrowia, bo wiele placówek stoi na progu bankructwa, a braki muszą uzupełniać samorządy.

Michalska-Wilk z poparciem Lewicy

Lewica zdecydowała się na poparcie w wyborach do Senatu w 50 okręgu wyborczym, obejmującym Radom oraz powiaty zwoleński, szydłowiecki, lipski i radomski Marty Michalskiej–Wilk, kandydatki Koalicji Obywatelskiej. Nie zapadła jeszcze decyzja w sprawie poparcia jednego z dwóch kandydatów startujących w wyborach do Senatu w 49 okręgu wyborczym obejmującym powiaty grójecki, białobrzeski, kozienicki i przysuski.