Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2018. Burmistrz Adam Bolek będzie walczył o reelekcję w Białobrzegach. Jakie ma cele?

Piotr Stańczak
Piotr Stańczak
Adam Bolek ponownie będzie walczył o fotel burmistrza Białobrzegów.
Adam Bolek ponownie będzie walczył o fotel burmistrza Białobrzegów. Facebook/profil Adama Bolka
Tak naprawdę już cztery lata temu, po pierwszych zwycięskich wyborach samorządowych wiedziałem, że będę ubiegał się o reelekcję. Zadania, których się podjąłem, wymagają bowiem dłuższego czasu dla realizacji - zaznacza Adam Bolek, obecny burmistrz Białobrzegów.

Co pana skłoniło do tego, aby ponownie startować w wyborach na fotel burmistrza Białobrzegów?
- Szczerze przyznam, że nie miałem żadnych momentów wahania. Projekty i program, który mi przyświecał to przedsięwzięcia długoterminowe, których nie można zrealizować w ciągu jednej, 4-letniej kadencji. Dlatego właśnie chcę je kontynuować w kolejnej.

Proszę wymienić te najważniejsze projekty.
- Dobrym przykładem kontynuacji zadań, o której mówiłem wcześniej, jest nasza strefa ekonomiczna. W kończącej się kadencji udało się jej stworzyć, ale teraz czeka nas następne wielkie wyzwanie - pozyskanie inwestorów, którzy właśnie na tych terenach zechcą uruchamiać swoją działalność gospodarczą i zapewniać miejsca pracy. W tym temacie jesteśmy zresztą na dobrej drodze. Kolejnym priorytetem jest także zagospodarowanie terenów, znajdujących się nad rzeką Pilicą. Są kolejne projekty - przebudowa siedziby białobrzeskiego domu kultury, dokończenie budowy hali sportowej oraz stadionu (będzie gotowy w przyszłym roku), ale również kanalizacji. Warto dodać, że kiedy zakończy się ta ostatnia inwestycja, wtedy w tych miejscach trzeba będzie zadbać o nawierzchnię dróg, ich asfaltowania. Przymierzamy się także do budowy dworca autobusowego, który będzie służył pasażerom, przemieszczającym się przez Białobrzegi. Przyznam wprost - dużo jest zadań do wykonania i to właściwie w każdej dziedzinie życia w mieście oraz gminie. Zmiany są na plus, można je dostrzec.

Nowe inwestycje to również kolejne wydatki. Skąd pieniądze na ich realizację, w jakiej kondycji finansowej jest obecnie białobrzeski samorząd.
- Powtórzę poprzednie zdanie - na plus. Kiedy cztery lata temu rozpoczynałem swoją kadencję na stanowisku burmistrza, dochody roczne gminy wynosiły około 35 milionów złotych. Dziś oscylują wokół 54, a więc wzrosły o około dziewiętnaście milionów. Zadłużenie jest niewielkie, wynosi trzynaście procent, posiadamy zdolność do zaciągania finansowych zobowiązań. Przez cztery lata otrzymaliśmy w sumie 24 miliony złotych z różnych funduszy zewnętrznych na realizację poszczególnych inwestycji.

Czy wiązało się tym zatrudnienie ludzi, którzy w urzędzie odpowiadają za pozyskiwanie funduszy unijnych, rządowych, czy z innych źródeł?
- Nasz wydział inwestycji liczy siedem osób, jedna z nich ma za zadanie właśnie wyszukiwać programy i źródła pozyskiwania takich pieniędzy. Jeśli jest to konieczne, korzystamy także z usług firm zewnętrznych, które w tym się specjalizują.

Piastowanie stanowiska burmistrza wiązało się też z koniecznością odnalezienia się w nowej sytuacji politycznej. Jak układała się panu współpraca z radnymi miasta i gminy?
- Do żadnej partii politycznej nie należę, działam w komitecie wyborczym Nasza Mała Ojczyzna. Moje hasło przewodnie brzmi: „Zgoda zmieni Białobrzegi”. Ze swojego komitetu wyborczego „wprowadziłem” do rady tylko trzy osoby, ale kolejne lata pokazały, że ci pozostali też są dalecy od politykowania i potrafią zjednoczyć się wokół wspólnego celu. Oczywiście nie wszystko zawsze i w każdej sytuacji oraz sprawie przebiegało sielankowo, dyskusji oraz różnicy zdań nie brakowało. Bardzo dobrze układała się w tym czasie współpraca nie tylko z radnymi miejskimi, ale i samorządem powiatowym, starostą Andrzejem Oziębło, udało nam się wspólnie zrealizować kilka takich inwestycji jak parkingi, drogi. Ponieważ wcześniej byłem jego zastępcą w starostwie, myślę, że to również miał znaczenie w porozumieniu. Podobnie owocne było współdziałanie z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, Narodowym i Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska czy też wieloma innymi instytucjami czy organizacjami.

Ta kampania wyborcza będzie różnić się dla pana od poprzedniej, głównie dlatego, że piastuje pan obowiązki burmistrza na co dzień. W jaki sposób chce pan przekonać do siebie mieszkańców miasta i gminy?
- Tak naprawdę nie wiadomo jeszcze oficjalnie i do końca, kto będzie moim przeciwnikiem w wyborach. Odpowiem panu sportowym językiem - trudno ustalać taktykę na mecz, skoro nie zna się jeszcze przeciwnika. W każdym razie teraz pochłaniają mnie codzienne obowiązki, a jest to bardzo pracowity czas.

Jest pan burmistrzem, ale wielu mieszkańców Białobrzegów oraz regionu zna pana także ze sportowej strony, jako długoletniego piłkarza miejscowej Pilicy. Używa pan sportowej terminologii, mówiąc o kampanii. Pasja została.
- Asystuję trenerowi Pilicy, staram się przy tym promować na terenie gminy zdrowy i sportowy styl życia czy wypoczynku. Mogę zdradzić również, że niebawem ukaże się moja książka, właśnie o tematyce sportowej. Ta będzie piąta, poprzednie były o tematyce geograficznej.

Zdradzi pan tytuł?
- Nie, z tym jeszcze poczekajmy, ale niebawem zaprezentuję książkę.

Chce kontynuacji zadań

Główne zadanie, jakie przyświeca Adamowi Bolkowi, obecnemu włodarzowi Białobrzegów i kandydatowi do tego stanowiska na kolejną kadencję, jest kontynuacja inwestycji, które już się rozpoczęły bądź są przygotowywane. Mowa tu o hali sportowej i stadionie w Białobrzegach, zagospodarowanie terenów, znajdujących się nad rzeką Pilicą. Burmistrz stawia sobie za cel również znalezienie chętnych inwestorów, którzy chcieliby prowadzić swoją działalność gospodarczą w specjalnej strefie ekonomicznej. Bolek zapowiada także inwestycję w kulturę, przebudowę siedziby domu kultury w stolicy powiatu. Z innych celów wymienia także: budowę kanalizacji, a następnie asfaltowanie ulic. Chce wyjść także naprzeciwko potrzebom pasażerów publicznej komunikacji i wybudować dworzec autobusowy w Białobrzegach. Będzie stawiał na aktywne pozyskiwanie pieniędzy z funduszy zewnętrznych.

CV kandydata

Ma 44 lata. Mieszka w Białobrzegach. Z wykształcenia jest geografem, absolwentem Uniwersytetu Warszawskiego. Pracował także jako nauczyciel. W latach 2006-14 był radnym i członkiem zarządu oraz sekretarzem powiatu białobrzeskiego oraz jego wicestarostą. Jest autorem książek, map, folderów o tematyce turystycznej i geograficznej. Długoletni bramkarz Pilicy Białobrzegi, obecnie jest asystentem trenera w drużynie seniorów. Sport to jego wielka pasja. Jest żonaty, ma dwie córki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie