Według pierwszych informacji, jakie uzyskaliśmy, do wybuchu, prawdopodobnie gazu, doszło w jednym z domów jednorodzinnych w Jedlance. W chwili wybuchu w budynku miała znajdować się kobieta z dwójką dzieci. Miała zostać poparzona.
Na miejsce zadysponowano strażaków z jednostek w Radomiu oraz okolicznych OSP.
Jak relacjonował nam oficer dyżurny komendy miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu, zgłoszenie o wybuchu gazu w domu w Jedlance otrzymano o godzinie 12.57. Brzmiało na tyle dramatycznie, że na miejsce wysłano od razu kilka zastępów strażackich, w sumie pięć wozów bojowych, w tym specjalistyczne.
– Na miejscu okazało się, że wybuchł gaz, prawdopodobnie zgromadzony w szafce kuchennej wokół 11-kilogramowej butli. Być może w przewodzie, łączącym butlę z kuchenką była jakaś nieszczelność. Gaz ulatniał się więc powoli aż doszło do eksplozji przy włączeniu palnika kuchenki – mówili nam strażacy.
Wybuch nie był duży, ale właścicielka domu, kobieta w wieku około 25-30 lat, została poparzona w twarz, ramiona i uda. Została przewieziona do szpitala. W domu pod jej opieką przebywała jeszcze dwójka malutkich dzieci.
- Przebadał je lekarz pogotowia i uznał, że nic im się nie stało. Wybuch nie naruszył konstrukcji budynku. Na miejscu jest jeszcze jeden wóz jako zabezpieczenie, pozostałe były w jednostkach już o godz. 14.40 - dodał oficer dyżurny radomskiej straży pożarnej.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Powiedział mamie, że nie przyjedzie na Święta, a potem zrobił jej niespodziankę. Jak zareagowała? (STORYFUL/x-news)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?