Wygrane naszych koszykarzy w Pucharze Polski. Zobacz zdjęcia z meczu AZS-u

Rozegrana została pierwsza runda koszykarskiego Pucharu Polski. Dwa radomskie zespoły wysoko i bez przeszkód wygrały swoje mecze.

AZS Politechnika Radomska - Tur Bielsk Podlaski 98:69 (25:15, 26:14, 29:23, 18:16).
Politechnika: Zadęcki 37, Sebrala 10, Szczytyński 10, Mordel 9, Piros 12, Nowak 3, Bębenek 7, Adamczyk 2, Mikos 0, Motyl 8.

Jeszcze na godzinę przed meczem nie wiadomo było, czy to spotkanie się odbędzie. Wrócił problem braku pieniędzy w uczelnianym klubie. Działacze potrzebowali dwa tysiące złotych, na organizacje meczu.
Mecz się rozpoczął zgodnie z planem, ale wiadomo, że problem powróci za kilkanaście dni, kiedy AZS będzie musiał zorganizować kolejne spotkanie.

SKUTECZNY ZADĘCKI

Na przekór temu, co się dzieje w klubie, koszykarze zagrali na bardzo dobrym poziomie i wysoko pokonali rywala. Od pierwszych minut "akademicy" rządzili na boisku i bardzo szybko wypracowali sobie przewagę punktową, którą potem cyklicznie powiększali. Drużyna zagrała bardzo skutecznie. Sam Grzegorz Zadęcki zdobył aż 37 punktów. Trzeba też przyznać, że na wiele pozwalał radomianom zespół z Bielska Podlaskiego. Momentami sprawiali wrażenie jakby zupełnie nie zależało im na wygranej. Tylko w pierwszej połowie goście zaliczyli 13 strat, a błędy te skrzętnie wykorzystywali "akademicy".

Alba Chorzów - Rosa Radom 54:100 (17:22, 15:34, 6:30, 16:14).

Rosa: Podkowiński 22, Donigiewicz 19, Kapturski 11, Maj 11, Zalewski 10, Nikiel 6, Cetnar 6, Przybylski 6, Wróbel 4, Kardaś 3, Sosnowik 2.
Czołowy zespół pierwszej ligi nie miał litości nad niżej notowaną Albą. Radomianie nie zagrali w najmocniejszym składzie. Trener Piotr Ignatowicz dał odpocząć Pawłowi Wiekierze. Więcej zagrali Konrad Kapturski, czy Robert Cetnar, którzy w lidze dotąd grali bardzo mało.
W drugiej i trzecie kwarcie radomianie rozgromili wręcz chorzowian.

BĘDĄ DERBY?

W drugiej rundzie rywalizować będą zwycięzcy meczów pierwszej rundy oraz zespoły Tauron Basket Ligi (z wyłączeniem drużyn biorących europejskich rozgrywkach Asseco Prokom Gdynia, Anwil Włocławek i Trefl Sopot), które zostaną rozstawione. Druga runda będzie rozgrywana z uwzględnieniem czynnika geograficznego. Losowanie odbędzie się już jutro. Niewykluczone więc, że AZS Politechnika trafi na Rosę i tak jak przed rokiem doszłoby do koszykarskich derbów Radomia.