Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyjazdowa wygrana Broni Radom z ŁKS Łódź

/SzS/
Piłkarze Broni wygrali z ŁKS Mikołaj Skórnicki (z lewej) i strzelec bramki dla Broni Damian Sałek (z prawej)
Piłkarze Broni wygrali z ŁKS Mikołaj Skórnicki (z lewej) i strzelec bramki dla Broni Damian Sałek (z prawej) Łukasz Kasprzak
ŁKS Łódź w tym sezonie jeszcze nie przegrał na swoim stadionie. Do momentu meczu z Bronią Radom, która sprawiła dużą niespodziankę.

ŁKS Łódź - Broń Radom 1:2 (1:1),
Bramki: Kowalski 2 - Sałek 20, Bojek 63.
ŁKS: Gąsiński - Cypriak, Kowalski I, Karbowniak I[43]. Filipiak, Mysona, Salski, Sierant, Ślęzak, Staroń, Zimoń.
Broń: Wnukowski - Rdzanek, Gorczyca, Ankurowski, Wieczorek, Bojek, Sałek, Skórnicki, Leśniewski, Bouchniba (85 KsiążekI), Nowosielski.
Sędziował: Mariusz Dąbrowski z Sieradza. Widzów: 1200.

Radomianie pojechali do Łodzi bez pauzującego za czerwoną kartkę Mariusza Marczaka. Z powodu kontuzji nie zagrał też Sebastian Wichucki. Trener radomian dokonał kilku zmian. W bramce stanął Norbert Wnukowski, zaś w środku pomocy wystąpił Mikołaj Skórnicki. Z kolei w środku obrony po raz pierwszy od dawna zagrał Wojciech Gorczyca.

Broń zaczęła koszmarnie. Po stracie w środku pola Tomasz Kowalski wszedł w pole karne i huknął nie do obrony. Na szczęście po stracie gola radomianie przebudzili się i zaczęli grać dobrze. Dwukrotnie ŁKSpod swoją bramką wybijał piłkę z linii bramkowej. W20 minucie Damian Sałek zdecydował się na strzał z 16 metrów. Uderzył mocno po ziemi i było już 1:1.

W 43 minucie Jacek Karbowniak sfaulował przed polem karnym wychodzącego na pozycję Piotra Nowosielskiego i zobaczył czerwoną kartkę.
Broń drugą połowę grała w przewadze. Po zmianie stron zaczęła bez respektu dla rywala. W 54 minucie bliski szczęścia był Wajih Bouchniba. W 63 minucie Michał Bojek szybkim rajdem zakończył kontrę Broni i zdobył gola. W końcówce gospodarze mieli dwie okazje do wyrównania, ale dobry mecz zagrał wspomniany Wnukowski. Broń pokazała, że potrafi wygrywać, bez Mariusza Marczaka.

Tomasz Dziubiński, Broń Radom: - Na początku straciliśmy gola, ale cieszę się, że chłopcy się nie załamali, uwierzyli w siebie i zaczęli dobrze grać. Trochę sytuację ułatwili nam gospodarze, bo po czerwonej kartce grało nam się łatwiej. W przerwie mówiłem chłopakom, że remis nas zadowala, ale ŁKS niczym nas nie zaskoczył i trzeba walczyć o wygraną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie