Wszystko wskazuje na to, że kierowca ciężarówki nie spodziewał się, że jego wielki samochód nie zmieści się na wąskiej drodze dojazdowej do stacji paliw. W czwartek po godzinie 12.00 cysterna jechała drogą, ale w pewnym momencie koła ciężarówki ześliznęły się z jezdni i samochód zwalił się na drogę kompletnie ją tarasując. Mieszkańcy pobliskich domów obawiali się, że może dojść do wybuchu.
- Na szczęście zbiornik z tonami gazu nie rozszczelnił się i można było przystąpić do podnoszenia samochodu na koła - opowiadał jeden ze strażaków biorący udział w akcji.
Na miejsce przyjechało pięć zastępów straży pożarnej z Grójca i ściągnięto jeszcze osiem zastępów z Warszawy. Dopiero po godzinie 18.00 samochód został postawiony na koła. Nic nikomu się nie stało. Kierowca był trzeźwy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?