Groźny wypadek i zderzenie z radiowozem w Radomiu
O wypadku BMW z radiowozem pisaliśmy w poniedziałek tuż po zdarzeniu.
We wtorek policja ujawniła szczegóły.
Jak nas informuje starszy sierżant Kamil Warda, oficer prasowy z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, wszystko zaczęło się 10 października około godziny 19 jeszcze na ulicy Narutowicza w Radomiu.
- Jadący ulicą Narutowicza patrol policji z Wydziału Ruchu Drogowego zauważył samochód marki BMW, którego kierowca nie respektował znaków drogowych. Policjanci postanowili zatrzymać auto, ale kierowca zaczął uciekać w kierunku ulicy Maratońskiej – relacjonuje Kamil Warda.
Kierowca BMW jechał szybko ulicami Radomia, dotarł na ulicę Suchą.
- Tam kierujący chciał wyprzedzić inny samochód, zjechał na przeciwny pas i doprowadził do czołowego zderzenia z jadącym z przeciwka radiowozem marki volkswagen, w którym jechało 7 funkcjonariuszy – dodaje oficer prasowy.
Kierowca BMW został zatrzymany. Jest to 19 – letni mieszkaniec Radomia. Okazało się, że 19 – latek był pijany. Miał 0,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Ponadto miał wcześniej zasądzony czynny zakaz prowadzenia pojazdów.
Policjanci ujęli także 20 – letniego pasażera BMW. Mężczyzna miał przy sobie zakazane prawem środki odurzające.
Zespół ratownictwa medycznego zabrał pięciu funkcjonariuszy z radiowozu i jednego z mężczyzn z BMW do szpitala na obserwację. Po badaniach wszyscy zostali odesłani do domu.
Jak dodaje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, 19 – latkowi kierującemu BMW będą teraz postawione zarzuty. Za popełnione czyny, grozić może mu maksymalna kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Zobacz zdjęcia z wypadku
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?