Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypięknieje wojskowy cmentarz przy ulicy Limanowskiego w Radomiu

/inia/
- Przed nami długa droga, ale najważniejsze są chęci – mówi ksiądz Piotr Zamaria, dyrektor Cmentarz Rzymskokatolickiego w Radomiu. – Mam mnóstwo pomysłów.
- Przed nami długa droga, ale najważniejsze są chęci – mówi ksiądz Piotr Zamaria, dyrektor Cmentarz Rzymskokatolickiego w Radomiu. – Mam mnóstwo pomysłów. Łukasz Wójcik
Cmentarzem Wojskowym przy Limanowskiego w Radomiu zaopiekuje się dyrekcja cmentarza Rzymskokatolickiego

Sprawdziliśmy

Sprawdziliśmy

Cmentarz wojskowy utworzyła w 1915 roku wojskowa administracja austro-węgierska. Mieli tam być chowani żołnierze wszystkich walczących stron polegli w Radomiu i okolicach w czasie I wojny światowej. Po 1918 roku stał się cmentarzem żołnierzy garnizonu radomskiego oraz ich rodzin. Tu pochowano poległych we wrześniu 1939 toku obrońców Radomia, po wojnie chowano tu między innymi lotników, którzy zginęli w katastrofach lotniczych.

Miasto chce się go pozbyć a parafia świętego Wacława chętnie weźmie go pod swoje skrzydła. Sprawa jest już przesądzona, trzeba jednak czekać na zakończenie procedur. - Jesteśmy gotowi na przejecie cmentarza wojskowego - zapewnia ksiądz Piotr Zamaria, dyrektor Cmentarza Rzymskokatolickiego. - Mam już nawet plany jak go odrestaurować.

Kwatery wojskowe od kilku lat niszczeją a mieszkańcy Radomia i nie tylko są zniesmaczeni tym, że miejsce pamięci jest tak zaniedbane. Jeśli wszystko dobrze pójdzie powstanie tam Mauzoleum Czynu Żołnierza Polskiego. - To na razie robocza nazwa, ale bardzo chcielibyśmy żeby to było miejsce na patriotyczne uroczystości - mówi ksiądz Zamaria.

MOC POMYSŁÓW

Ksiądz Piotr Zamaria dał się poznać jako człowiek o niestandardowych i nowatorskich pomysłach. Odkąd został dyrektorem cmentarza przy ulicy Limanowskiego, wiele spraw zostało tam uporządkowanych a na zwiedzających czeka infokiosk i riksza. Teraz w planach jest odrestaurowanie cmentarza wojskowego.

- Jesteśmy gotowi, mam umówionych ludzi, ci którzy robią inwentaryzację u nas, mogliby ją zrobić także tam - zapewnia dyrektor. - Dla nas to żaden problem. Czekamy tylko na zielone światło.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w pierwszej kolejności wokół cmentarza zostanie wymienione ogrodzenie. - Chciałbym, żeby znalazły się w nim motywy jak przy kościele garnizonowym - mówi ksiądz.

W planach jest też przerzedzenie drzew i remont samej kaplicy. - Jest projekt, żeby umieścić tam tablice patriotyczne - mówi ksiądz. - Mieliśmy już nawet pytania czy można tam umieścić tablicę upamiętniającą obronę Lwowa. Wspólnie ze środowiskami kombatanckimi prowadzimy rozmowy, żeby powstało tu Mauzoleum Czynu Żołnierza Polskiego.

NOWY PLAC I EKSHUMACJA

Przed kaplicą zostałaby wybrukowana szeroka alejka. Koło niej po prawej stronie na placu stanąłby wielki znicz, maszt z polską flagą i mównica. - To tu się powinny odbywać uroczystości patriotyczne - przekonuje ksiądz Zamaria. - Dotychczas odbywają się one u nas w głównej alejce, a mamy dość wąsko. Docelowo przenieślibyśmy je tutaj.

Jest też pomysł na przeniesienie grobów z kwatery 14 cmentarza rzymskokatolickiego. - To zapomniane miejsce, liczymy na to, że po ekshumacji zostałoby przypomniane - wyjaśnia. - Oczywiście zostawilibyśmy też miejsca na cmentarzu na pochówek dla osób wojskowych czy związanych z policją.

Jak dodaje, na razie wszystko jest w fazie pomysłów. - Przed nami długa droga, ale najważniejsze są chęci - mówi ksiądz dyrektor. - Najpierw musimy wszystko uporządkować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie