Natalia, Dominika i Mikołaj wzajemnie udzielali sobie rad dotyczących pływania.
(fot. fot. Szymon Wykrota)
Tam nie można się nudzić. Potwierdzają to wszyscy ci, którzy w Ogródku Jordanowskim spędzają swój wakacyjny czas. Nie brakuje atrakcji. Najlepszym na to przykładem jest prawie setka dzieciaków, które każdego dnia odwiedzają placówkę.
NIE TYLKO W PLACÓWCE
Wszyscy bardzo się starają, żeby chwile spędzone w ogródku nie były stracone. Bardzo ciekawe są zajęcia stacjonarne. Nie brakuje też wycieczek. Praktycznie każdego dnia jedna grupa spędza czas poza ośrodkiem.
- Staramy się jak najbardziej urozmaicać czas naszym wychowankom. Organizujemy dla nich wyjścia do kina, skansenu, muzeum, na kręgielnię, basen, czy na stadninę koni. Są też dalsze wyjazdy do Iłży, Szydłowca i Bałtowa - opowiada o wycieczkach Dorota Kaflińska, dyrektor placówki.
ZABAWY WODNE
Dwa razy w tygodniu dzieci spędzają czas na krytej pływalni w Radomiu i Kozienicach. Spotkaliśmy ich na basenie Orka. Było mnóstwo śmiechu i zabawy.
- Urządziliśmy sobie rozgrywki w piłkę wodną. Nie jest to wcale takie łatwe, jak nam się wydawało - zapewniają Adam Michaluk i Michał Goryński.
Świetnie bawiły się też Natalia i Dominika. - Strasznie lubimy pływać i czasem organizujemy sobie wyścigi - mówią dziewczęta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?