Ponad 60 policjantów i strażaków szukało w środę zaginionego 58 - latka z Białobrzegów. Rodzina o pomoc poprosiła jasnowidza. Na razie mężczyzny nie udało się odnaleźć.
Mężczyzna jest mieszkańcem Białobrzegów. Wyszedł z domu w piątek rano. Do tej pory nie dał znaku życia.
Poszukiwania są prowadzone od piątku. Mężczyzna jest chory na schizofrenię. W środę do Białobrzegów przyjechali policjanci z Radomia, było też dwóch przewodników z psami. Do akcji włączyli się strażacy.
- Przeszukaliśmy teren wokół Białobrzegów od strony południowej - mówi Jacek Rączkiewicz, komendant powiatowy policji w Białobrzegach. - Penetrowane były lasy i łąki. Sprawdzaliśmy pustostany i opuszczone gospodarstwa. Niestety, do tej pory mężczyzny nie udało się odnaleźć, ale nie rezygnujemy.
Mężczyzna ma około 173 centymetrów wzrostu, jest krępej budowy ciała, ma krótkie siwe włosy. W chwili wyjścia z domu miał na sobie ciemnozieloną kurtkę, jasnoniebieskie garniturowe spodnie, koszulkę polo z krótkim rękawem i czarne buty. Poszukiwany miał przy sobie prawo jazdy i dowód osobisty.
Wszyscy, którzy mają jakiekolwiek informacje na jego temat, widziały go w ostatnich dniach powinny kontaktować się z białobrzeską Komendą Powiatową Policji pod numerem telefonu (48) 613-52-00, z najbliższą jednostką policji lub dzwonić pod numer alarmowy 997.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?