W piątek o godzinie 13 Pilica w Białobrzegach osiągnęła poziom 289 centymetrów, od godziny 8 rano stan wody wzrósł o cztery centymetry. Stan alarmowy w Białobrzegach określony jest zaś na 250 centymetrów.
WODA NA POSESJACH
W gminach Wysmierzyce, Białobrzegi i Promna od kilku dni obowiązuje stan pogotowia przeciwpowodziowego. Najgorsza sytuacja jest w miejscowości Budy Brankowskie w gminie Białobrzegi. Tam już w czwartek rzeka zalała drogę i podeszła pod gospodarstwa. W piątek woda była już na podwórkach gospodarstw położonych najbliżej rzeki.
- Droga w Budach Brankowskich jest zalana, ale w piątek samochodem terenowym można było jeszcze przejechać - mówił Adam Bolek, sekretarza powiatu białobrzeskiego. - Woda weszła na posesja, ale jeszcze nie zagraża domom.
Pilica wystąpiła z koryta jeszcze między innymi w Białobrzegach. Zabrała plażę i część bulwarów spacerowych. Już w środę w wodzie stały latarnie i ławki, stoły piknikowe i kontener sanitarny.
SŁUŻBY W GOTOWOŚCI
Co kilka godzin sprawdzany jest stan wody na Pilicy. Służby w Białobrzegach dostają też komunikaty o zrzutach wody ze zbiornika w Sulejowie.
- Zrzuty z Sulejowa nie są zwiększane, w Nowym Mieście woda już opadała i jest poniżej stanu alarmowego - mówi Adam Bolek. - To mogłoby oznaczać, że i u nas sytuacja powinna się poprawiać. Chyba, że wysoki stan Pilicy u nas jest efektem cofki na Wiśle.
W piątek nie było jeszcze decyzji o ewakuacji mieszkańców. Choć plany zaktualizowano już jakiś czas temu.
Uspokajające komunikaty płyną z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Zdaniem przedstawicieli Instytutu nie ma zagrożenia powodzią nad Pilicą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?