Zabytkowy kielich skradziony koło Kozienic odnalazł się po 20 latach... w USA (wideo)

We wtorek na Zamku Królewskim w Warszawie zaprezentowano odzyskany zabytek. W jego prezentacji uczestniczyli minister kultury i dziedzictwa narodowego, ambasador USA, dyrektor Narodowego Instytutu Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów, przedstawiciele policji oraz radomskiej kurii diecezjalnej.

Włamania do kościoła parafialnego p.w. Wniebowzięcia NMP w Opactwie koło Sieciechowa dokonano 1 marca 1994 roku. Łupem złodziei padły dwa kielichy i puszka na komunikanty. Jeden ze skradzionych kielichów, opatrzony herbem Jana Andrzeja Próchnickiego, policja odzyskała w 2005 roku i w tym samym roku Zamek Królewski na Wawelu pozyskał go w depozyt.

Był on niemal identyczny z drugim ukradzionym kielichem. Oba były wpisane do rejestru zabytków i jak udało się ustalić, figurowały w inwentarzach od XVII w. Były też opisane w XIX i XX - wiecznej literaturze.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KOZIENICKIEGO

28 stycznia 2015 roku na licytacji w domu aukcyjnym Doyle w Nowym Jorku miały być wystawione dwa kielichy, pochodzące z dawnego opactwa benedyktynów w Sieciechowie.
Informację o planowanej sprzedaży zabytkowych kielichów przekazano do Narodowego Instytutu Muzealnictwa Ochrony Zbiorów z Zamku Królewskiego na Wawelu.

Po dokonaniu sprawdzenia w krajowym wykazie zabytków skradzionych lub wywiezionych za granicę niezgodnie z prawem, stwierdzono, że jeden z kielichów figuruje jako poszukiwany. Pochodzenia drugiego nie udało się ustalić.

Dzięki ścisłej współpracy Komendy Głównej Policji z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, służbami dyplomatycznymi, a także amerykańskim Federalnym Biurem Śledczym (FBI) oraz proboszczem i kurią diecezji radomskiej kielichy zostały zatrzymane na aukcji. Po negocjacjach zidentyfikowany kielich powrócił do Polski. Odebrał go pracownik Narodowego Instytutu Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów z rąk przedstawiciela FBI.