Inwestycja ta pozwoli na uzyskanie lepszych parametrów oczyszczonej wody co będzie miało bezpośredni korzystny wpływ na środowisko naturalne. Firma rozpoczęła tworzenie dokumentacji już dwa lata temu.
Oszczędzanie wody
- Długo trwał proces uzyskiwania różnych pozwoleń, a następnie uzyskania dotacji unijnych. Jest to oczyszczalnia bardzo nowoczesna, oparta na złożu biologicznym oraz podoczyszczaniu chemicznym – mówi Leszek Figarski, prezes firmy. Wydajność i wielkość oczyszczalni została zaplanowana z perspektywą rozwoju zakładu. Jej moc produkcyjna jest większa o około 40 procent w stosunku do obecnych potrzeb firmy. W sumie może oczyścić 600 – 700 metrów sześciennych ścieków na dobę. - Ograniczanie ilości ścieków jest zresztą wpisane w politykę firmy. Zainstalowaliśmy nowoczesne stacje mycia, które pozwalają nam oszczędzać wodę i środki myjące – mówi prezes firmy. Już zastosowane rozwiązania pozwalają oszczędzać 20-30 procent wody. Łączny koszt inwestycji realizowanej przy dofinansowaniu ze specjalnego programu Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa to około 11 milionów złotych. Wsparcie dla inwestora ze strony agencji rządowej z tytułu działań związanych z ochroną środowiska wynosi 50 procent kosztów. Poza tym oczyszczalnia jest modernizowana z pieniędzy własnych firmy i z kredytów.
Cele rolnicze
W planowaniu i realizacji inwestycji przyjęto najnowocześniejsze rozwiązania. W racjonalny sposób będzie rozwiązana kwestia zagospodarowania osadów. Będzie je można wykorzystywać jako naturalny nawóz. - Mamy badania i opinie, że nasze osady nadają się do wykorzystania do celów rolniczych. Cześć odpadów może być wykorzystywana w biogazowniach – mówi Leszek Figarski. Firma rozpoczęła budowę oczyszczalni ścieków na początku lipca, a uruchomienie nastąpi już w marcu, kwietniu przyszłego roku.
W czasach epidemii
Zakład Mleczarski FigAnd bardzo dobrze radzi sobie w trudnych czasach dla przedsiębiorczości, w czasach szalejącej epidemii koronawirusa. - Na szczęście na razie omija nas koronawirus. Trochę pogorszyła się sytuacja zewnętrzna, bo wzrosły koszty dystrybucji, ale zakład produkuje przy podobnym przerobie jak w ubiegłym roku. W miesiącach marzec, kwiecień, wtedy gdy narodowa kwarantanna zatrzymała ludzi w domach, sprzedaż była nawet większa niż zwykle – mówi prezes firmy FigAnd. Zakład otworzył nowe rynki zbytu. Sprzedaje obecnie swoje wyroby między inny na Ukrainie, na Litwie i na Łotwie. Litwa kupuje serki homogenizowane i śmietanę, a ukraińscy odbiorcy śmietanę i jogurty. Większa jest też ogólna sprzedaż spółki za pierwsze półrocze tego roku. FigAnd sprzedaje swoje wyroby mleczarskie w całym kraju, a wielkość sprzedaży w regionie radomskim to tylko do 15 procent produkcji. Mleko odbierane jest od rolników w regionie radomskim, województwie świętokrzyskim oraz – od dwóch miesięcy – od producentów w województwie łódzkim. Większość dostawców surowca to hodowcy, którzy od wielu lat współpracują z zakładem w Kolonii Wawrzyszów, wyposażeni w nowoczesny sprzęt, maszyny rolnicze, urządzenia do udoju mleka, albo jego schładzania. - Zmniejszyła się liczba gospodarstw, ale te które pozostały w niczym nie odbiegają, a nawet przewyższają nowoczesnością farmy na zachodzie Europy – mówi Leszek Figarski.
- Gdzie pojechać z dziećmi na letnią wycieczkę godzinę od Radomia?
- 10 osób z których słynie Radom. Znasz je?
- Upolowani przez Google Street View na radomskim Śródmieściu!
- Piękne dziewczyny z Radomia na Instagramie! Zobacz zdjęcia
- Znani mieszkańcy regionu radomskiego na wakacjach ZDJĘCIA
- Gdzie na kajaki niedaleko Radomia? Sprawdź listę!
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?