Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamknięty tunel pod dworcem PKP w Radomiu to gigantyczne kłopoty dla pieszych

Antoni Sokołowski [email protected]
Są dwie alternatywne drogi: przez ulicę Słowackiego lub przez aleję Grzecznarowskiego - to jednak nie są dobre rozwiązania dla osób starszych i matek z wózkami.
Są dwie alternatywne drogi: przez ulicę Słowackiego lub przez aleję Grzecznarowskiego - to jednak nie są dobre rozwiązania dla osób starszych i matek z wózkami. facebook
Brak przejścia tunelem pod dworcem kolejowym w Radomiu spowoduje spore utrudnienia dla pieszych, stracą też sprzedawcy uliczni.

Nawet kilkanaście tysięcy osób dziennie przechodzi tunelem kolejowym. Od piątku już nikt ma tamtędy nie chodzić. O zamknięciu tunelu pisaliśmy już wcześniej: rozpoczyna się remont dworca i budowlańcy stwierdzili, że dla bezpieczeństwa trzeba zamknąć tunel.

Za daleka droga

Dyskusja rozgorzała także na naszym forum internetowym. - Przecież to jest budowa, nie tylko modernizacja samego tunelu, ale także peronów i na to potrzeba czasu - argumentują niektórzy czytelnicy.

Jednak większość mieszkańców martwi się, że teraz dwie alternatywne drogi: przez ulicę Słowackiego, lub przez aleję Grzecznarowskiego - to jednak nie są dobre rozwiązania.
Bractwo Rowerowe w Radomiu przygotowało nawet mapkę z wyliczeniami. Jedna droga - do ulicy Słowackiego, to dla pieszego dystans aż 2,2 kilometra, a idąc przez aleję
Grzecznarowskiego trzeba pokonać odległość 1,1 kilometra.

- Przyjrzyjmy się zresztą, jak wygląda droga do Słowackiego: chodniki przy Domagalskiego są krzywe, płytki połamane. To uciążliwa droga - mówi Sebastian Pawłowski z Bractwa Rowerowego.

Lepsza jest trasa przez tunel na Grzecznarowskiego, ale dla starszych osób to też kawał drogi.

- Ja mieszkam na ulicy Traugutta i co pewien czas chodzę do przychodni na Domagalskiego. Gdy zamkną tunel, chyba będę brała taksówkę, by dojechać do lekarza - martwi się mieszkanka ulicy Traugutta.

Tysiące pieszych

Nie wiadomo dokładnie, ilu pieszych dziennie może przechodzić tunelem. Sebastian Pawłowski opowiada, że słyszał już o tym, że każdego dnia przechodzi tu nawet 30 tysięcy ludzi.
- Być może jest ich mniej, ale samo Ustronie to już 30 tysięcy mieszkańców - dodaje.

Tunel to niemal jedyna droga z dworców PKS i PKP do Starostwa Powiatowego, przychodni, uczelni przy ulicy Domagalskiego, wielu firm położonych po drugiej stronie torów. Powinna znaleźć się inna droga do przejścia na osiedle Ustronie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie