Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ziemia Kozienicka ponownie w ogniu walk. To było rekordowe widowisko!

Mariusz Basaj
To była ogromna, widowiskowa rekonstrukcja. Huk dział, strzały karabinów, ryk silników ciężkiego sprzętu...
To była ogromna, widowiskowa rekonstrukcja. Huk dział, strzały karabinów, ryk silników ciężkiego sprzętu... Mariusz Basaj
Setki rekonstruktorów z kilkudziesięciu grup i stowarzyszeń, dwa czołgi, dwa wozy pancerne, samolot, kawaleria, kapitalna pirotechnika... To dzięki pasji wielu ludzi błonia nad Radomką mogły w niedzielę zamienić się ponownie w Przedmoście Maciejowickie, gdzie we wrześniu 1939 roku toczono krwawy bój o przeprawę przez Wisłę. Natomiast 10 września 2017 roku zapamiętany zostanie jako dzień największej rekonstrukcji historycznej Ziemi Kozienickiej, a może i całej Radomszczyzny.

Tegoroczne uroczystości upamiętniające walki obronne "Ziemia Kozienicka w ogniu walk 1939" to znacznie szersze przedsięwzięcie niż sama rekonstrukcja. Całość rozpoczęła się już w piątek od wieczoru historycznego w Centrum Kulturalno-Artystycznym, kiedy to kozieniczanie mieli okazję wysłuchać ciekawych wykładów poświęconych działaniom wojennym na naszych terenach.

Pamięci krwawych dni

Niedzielna część tego historycznego przedsięwzięcia była podzielona na kilka etapów. Już od godzin porannych w Ryczywole można było oddać krew w mobilnym krwiobusie. Akcja "Bohaterowie krwi" proponowała oddanie hołdu Bohaterom Września 1939 roku poprzez podzielenie się tym cennym surowcem.

O godz. 12:00, w miejscowym kościele rozpoczęła się msza święta w intencji Ojczyzny, którą odprawił ksiądz proboszcz Marek Bartosiński. Po nabożeństwie zebrani udali się pod pomnik na rynku, gdzie po modlitwie za zmarłych i krótkich przemówieniach okolicznościowych, przybyłe delegacje złożyły kwiaty.

- Potrzeba poczucia bezpieczeństwa, suwerenności i niepodległości jest największa potrzebą społeczno-narodową. Daje ona nam perspektywę na przyszłość, spokój ducha i ciała... Dziś chylimy czoła przed tymi wszystkimi, którzy oddali życie w obronie Ojczyzny - mówił pod pomnikiem burmistrz Tomasz Śmietanka.

Duże zainteresowanie

Główne atrakcje tego dnia czekały na błoniach nad Radomką, gdzie już od godziny 13:00 tłumnie zaczęli pojawiać się widzowie. Czekały na nich ciekawe stoiska różnych instytucji i stowarzyszeń, gdzie można było m.in. nabyć publikacje historyczne lub obejrzeć różne eksponaty.

Widowisko rozegrało się po drugiej stronie wałów, które posłużyły za trybunę. Organizatorzy zadbali o dobre umiejscowienie akcji i całość była doskonale widoczna. Samą rekonstrukcję poprzedził jeszcze krótki pokaz jazdy kawaleryjskiej.

Widowisko na niespotykaną skalę

W końcu przyszła pora na gwóźdź programu. Niedzielne widowisko było wyjątkowe pod kilkoma względami - na podkreślenie zasługuje przede wszystkim jego skala. W akcji wzięło udział około 200 osób z różnych grup z całej Polski. Na niebie królował samolot, a na ziemi zobaczyliśmy bardzo ciekawy ciężki sprzęt: czeski czołg na stanie Wehrmachtu PzKpfw 38 czy polską legendę - tankietkę TKS. Ponadto udział w walce wzięły dwa wozy pancerne, ciężarówka historyczna, szereg armat, motocykle...

Radomka odgrywała rolę Wisły. Na rzece stanął drewniany most, odpowiednik tego, którego w 1939 roku bronili pod Maciejowicami polscy żołnierze. Swoje główne pozycje zajęli przed rzeką, obsadzając całość armatami. Nieco dalej rekonstruktorzy przygotowali makietę wsi - jednej z wielu wiosek, które były świadkami krwawych zdarzeń w tamtych latach.

W niedzielę widzowie zobaczyli m.in. naloty na polskie pozycje, wejście Niemców do wsi i dalej na przedmoście czy próbę przedarcia się przez most, który ostatecznie "spłonął". Całość uzupełniała bardzo widowiskowa pirotechnika - dosłownie co chwilę kolejne wybuchy wstrząsały polem bitwy. Przebieg akcji był także na bieżąco komentowany, co dodawało jeszcze więcej uroku.

Zaraz po rekonstrukcji wszyscy jej uczestnicy zaprezentowali się widzom, a kawalerzyści pokazali jeszcze jak wygląda szarża na koniach. Organizatorzy - Kozienickie Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznych przygotowali dla wszystkich uczestników inscenizacji specjalne dyplomy i podziękowania.

Imprezę zwieńczył piknik historyczny, podczas którego nie mogło zabraknąć wojskowej grochówki.

Z kart historii

Bitwa o Przedmoście Maciejowickie została stoczona w dniach 8-9 września 1939, kiedy to wojska niemieckie chciały zdobyć długi na około kilometra drewniany most, którym to mogłyby przeprawić się na wschodni brzeg. Co ciekawe, most powstał tuż przed wojną z rozkazu Edwarda Rydza- Śmigłego.

W starciu wzięły udział oddziały Odwodowej Armii Prusy i niemiecka 1 Dywizja Lekka. W obliczu braku możliwości obrony przedmościa, Polacy wycofali się na drugi brzeg i wysadzili most, zatrzymując Niemców.

Zobacz także: Widowisko historyczne w Tczewie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie