Jak pisze mężczyzna, już przy parowozowni dawnej kolejki wąskotorowej przy ulicy Partyzantów w Pionkach pojawiły się żmije. Widziałem jeszcze w wielu miejscach i okolicach Januszna.
"Nawet przy ul. Wesołej dostałem info. Żmije były dwie, jedna na foto złapana. Proszę uważajcie też na dzieci na spacerach" - pisze mieszkaniec Pionek.
- To żadna sensacja. Żmije w polskim lesie to nic nadzwyczajnego, występują zresztą w całej Europie aż po krąg polarny - komentuje radomski przyrodnik Jacek Słupek. - Są naturalnym elementem ekosystemu Puszczy Kozienickiej, występują również w okolicach Lasu Kapturskiego w Radomiu.
Według niego, jad tych węży może być groźny jedynie dla dzieci oraz osób chorych na serce.
- Mówimy o wężach, które osiągają około 60 centymetrów długości. W ostatnich latach był tylko jeden przypadek śmiertelnego ukąszenia przez żmiję pod Częstochową - dodaje przyrodnik.
Jak mówi Jacek Słupek, żmije są pod ochroną, ale mimo tego padają łupem zwierząt drapieżnych, a przede wszystkim człowieka.
- W dolinie Kosówki, gdzie dawniej występowały te węże obecnie nie widziałem już ani jednego - mówi.
Jak zachować się przy spotkaniu ze żmiją?
- Można podejść, żeby zrobić zdjęcie, ale nie należy ich dotykać na przykład patykiem czy rzucać w nie szyszkami. Żmije są na ogół płochliwe i uciekają przed człowiekiem. Przez wiele lat obserwowania przyrody zdarzyło mi się tylko raz, że żmija mnie zaatakowała, ale to tylko z mojej winy, bo byłem zbyt nachalny w obserwacji - dodaje Jacek Słupek.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.
Joker w radomskim klubie Explosion zagrał same hity. Bawiły się tłumy!
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz też: Pies wpadł na trop. To może być przełom w poszukiwaniu pytona znad Wisły
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?