Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znaki sobie, kierowcy sobie. A straż miejska wlepia mandaty....

Marcin WALASIK [email protected]
W czwartek do południa niestosujących się do przepisów kierowców na ulicy Żeromskiego zatrzymywali do kontroli drogowej radomscy strażnicy miejscy Ewa Pałkiewicz i Andrzej Kwiecień.
W czwartek do południa niestosujących się do przepisów kierowców na ulicy Żeromskiego zatrzymywali do kontroli drogowej radomscy strażnicy miejscy Ewa Pałkiewicz i Andrzej Kwiecień. Marcin Walasik
Strażnicy znają upodobania kierowców i często pilnują tego skrzyżowania. Uważaj, bo za "niezauważenie" znaku w tym miejscu możesz dostać ogromny mandat.

Rafał Gwozdowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Radomiu:

- Po przebudowie ulicy Traugutta problem jest mniejszy, ale nadal nie brakuje kierowców, którzy świadomie nie stosują się do znaku zakazu ruchu. Nasze patrole codziennie wystawiają mandaty niefrasobliwym kierowcom na dolnym fragmencie ulicy Żeromskiego. Jednocześnie kontrolujemy ruch na całym deptaku. W ciągu roku wystawiamy tam bardzo dużo mandatów. Jako formę reprymendy stosujemy też pouczenia.

Końcowy odcinek ulicy Żeromskiego, między Traugutta i placem Kazimierza Wielkiego mogą pokonywać po przebudowie wyłącznie autobusy komunikacji miejskiej, taksówki, rowery i mieszkańcy okolicznych kamienic.

Od początku wprowadzenia zmian w organizacji ruchu na tym odcinku ulicy, wielu kierowców nie przejmuje się znakiem zakazu i skraca sobie drogę, przejeżdżając przez deptak.

JEST MIEJSCE DO ZAWRACANIA

Początkowo kierowcy mieli dużo zastrzeżeń do miejskich drogowców, gdyż oznakowanie na ulicy Traugutta, między Tochtermana i Żeromskiego (obok Liceum Ogólnokształcącego imienia Mikołaja Kopernika) było nie do końca czytelne.

- Zatrzymani kierowcy tłumaczyli nam, że w błąd wprowadzały ich parkomaty ustawione przy zatokach parkingowych na tym odcinku ulicy Traugutta - przypomina Rafał Gwozdowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Radomiu.

Obecnie kierowcy nie mogą już podawać takiej wymówki, gdyż opisywany fragment ulicy Traugutta został całkowicie przebudowany pod koniec ubiegłego roku. Kierowcy mogą wjechać, ale muszą później zawrócić w stronę skrzyżowania z ulicą Tochtermana. W tym celu drogowcy wybudowali przy budynku szkoły specjalną wysepkę.

WCIĄŻ ŁAMIĄ WIDOCZNY ZAKAZ

Mimo bardzo czytelnego oznakowania, wielu kierowców nieposiadających zezwolenia na wjazd na ulicę Żeromskiego, wciąż nie zważa w ogóle na obowiązujący od dłuższego czasu zakaz ruchu.

- Zatrzymywani w tym miejscu za popełnione w ruchu drogowym wykroczenie kierowcy, są zazwyczaj mieszkańcami Radomia. Świadczy to o tym, że po prostu świadomie nie przestrzegają przepisów, gdyż dobrze wiedzą o zakazie - mówi Rafał Gwozdowski.

Niektórzy kierowcy popełniają czasem na tak krótkim fragmencie ulicy szereg wykroczeń. Ignorują bowiem zakaz ruchu i zatrzymywania, parkując na chodniku.
STRAŻNICY WLEPIAJĄ MANDATY

Z niefrasobliwymi szoferami skutecznie walczą w opisywanym miejscu strażnicy miejscy. Funkcjonariuszy zatrzymujących pojazdy do kontroli drogowej można spotkać u zbiegu ulic Żeromskiego i Traugutta codziennie o różnych porach dniach.

- Tylko w styczniu wystawiliśmy w tym miejscu prawie sto mandatów karnych na kierowców niestosujących się do znaku zakazu ruchu. W niektórych przypadkach nasi funkcjonariusze stosowali również pouczenia - informuje Gwozdowski.

Zatrzymywani do kontroli kierowcy najczęściej tłumaczą się, że nie widzieli znaku. - Wielu przekonuje nas, że się bardzo spieszy. Zdarzają się też tacy, którzy otrawcie mówią, że pojechali na pamięć - opowiadają radomscy strażnicy miejscy Ewa Pałkiewicz i Andrzej Kwiecień, którzy dokonywali w czwartek do południa kontroli kierowców na deptaku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie