Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej z Radomia i Grójca zakończyli służbę na granicy z Białorusią

Piotr Stańczak
Piotr Stańczak
Terytorialsi podczas patrolu okolic granicy polsko-białoruskiej na Podlasiu.
Terytorialsi podczas patrolu okolic granicy polsko-białoruskiej na Podlasiu. Wojska Obrony Terytorialnej
Żołnierze 6. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej zakończyli swoją służbę na granicy polsko-białoruskiej. Brali tam udział w patrolach pieszych oraz zmotoryzowanych.

Główny trzon zgrupowania stanowili żołnierze 62 batalionu lekkiej piechoty z Radomia, których wspierali żołnierze z 61 batalionu lekkiej piechoty w Grójcu oraz 64 batalionu w Pomiechówku, a także pododdziałów zabezpieczających z 6 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej. Do głównych zadań należały patole, zarówno piesze jak i zmotoryzowane w wyznaczonej strefie. Wydzielony został także specjalistyczny sprzęt, między innymi maszty oświetleniowe, agregaty.

- Służba przebiegła przede wszystkim bezpiecznie, a nasi żołnierze w stu procentach zrealizowali postawione przed nami zadnie – mówi dowodzący całym zgrupowaniem mjr Artur Wasilewski, dowódca 62 batalionu lekkiej piechoty w Radomiu. – Jestem dumny, że mogłem dowodzić tak zaangażowanymi żołnierzami. Wszyscy zasługują na słowa uznania. Był to dla nas także pierwszy poważny test, gdzie umiejętności zdobywane na poligonach i podczas ćwiczeń, mogliśmy wykorzystać w praktyce – dodaje Wasilewski.

- To był intensywny czas, ale wracamy z poczuciem dobrze wykonanego zadnia. Pogoda i warunki nas nie rozpieszczały, ale nikt z nas nie narzeka, bo wojsko nie szuka wygód. Podczas służby niczego nam nie brakowało, a największą nagrodą jaka nas spotkała, była przychylność ze strony miejscowej ludności, której doświadczaliśmy na każdym kroku – podkreśla żołnierz 6 Mazowieckiej Brygady biorący udział w działaniach na granicy.

Warto podkreślić, że działania Wojsk Obrony Terytorialnej w ramach wsparcia Straży Granicznej, spotkały się z wielkimi słowami uznania i podziękowaniami, które dla wszystkich żołnierzy, na ręce dowodzącego zgrupowaniem mjajora Wasilewskiego przekazał komendant lokalnej placówki Straży Granicznej.

Żołnierzy pełniących służbę na granicy, z opłatkiem i noworocznymi życzeniami, odwiedził w sylwestrowy dzień dowódca 6 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej pułkownik Witold Bubak. Dowódca spotkał się nie tylko z żołnierzami, którzy odpoczywali po trudach dyżuru, ale przede wszystkim z tymi, którzy pełnili służbę na posterunkach. Ten mały, ale sympatyczny gest pozytywnie wpłynął na wysokie morale i dyscyplinę panującą wśród żołnierzy.

Żołnierze wrócili już do swoich najbliższych, swoich domów i codziennych obowiązków. Czekają na kolejne wyzwania i deklarują stawiennictwo na kolejne wezwanie, by znów wyruszyć w kierunku granicy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie