Zwyrodnialec strzelił do Strzałki. Znaleziona w rowie w Gębarzewie w gminie Skaryszew suczka jest już operacji, walczy o życie

Strzałka, tak nazwali ją opiekunowie ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt i Fundacji Morusek - Odzyskać Nadzieję w Skaryszewie, to kolejna ofiara bestialstwa ludzi. Została znaleziona w rowie, przy drodze w Gębarzewie w gminie Skaryszew. Schronisko o sprawie powiadomili policjanci, którzy byli ze Strzałką do czasu przyjazdu wolontariuszy. Pierwsza informacja była taka, że suczka została potrącona przez samochód i zostawiona na śmierć. Szybko okazało się, że została jednak postrzelona w brzuch. Zwyrodnialec z bronią najpewniej podszedł blisko bezbronnego psa, wycelował i strzelił, bo obrażenia są bardzo poważne.

Strzałką zajęli się wolontariusze z Fundacji Morusek - Odzyskać Nadzieję w Skaryszewie. o razu zawieźli ją do weterynarza w Skaryszewie. Po padaniach okazało się, że stan suczki jest bardzo ciężki, a obrażenia wewnętrzne poważne.

- To musiał być strzał z bliska, bo śrut uszkodził organy wewnętrzne. Nie pierwszy raz mamy psa po postrzale śrutem, sama mam w domu takie zwierzaki. Ale takiego przypadku, jak Strzałka jeszcze nie mieliśmy. Do tego suczka ma chorobę odkleszczową, jest w trakcie cieczki, jej organizm jest bardzo osłabiony. To za dużo na jednego psa. Lekarze chcieli poczekać z operacją, żeby ją wzmocnić, ale w nocy kazało się, że trzeba robić zabieg natychmiast, bo krwotok był zbyt duży - opowiada Katarzyna Piasecka, prezes Fundacji Morusek - Odzyskać Nadzieję.

Suczka miała uszkodzony żołądek i wątrobę. Była operowana w nocy z 10 na 11 stycznia. Przeżyła i teraz walczy o życie w klinice weterynaryjnej.

- Po południu lekarze dali nam nadzieję, Strzałka walczy. Trzymamy za nią kciuki - mówi Katarzyna Piasecka.

Wszyscy wierzą, że Strzałka wyzdrowieje. Ale już wiadomo, ze leczenie będzie bardzo długie. Suczka długo będzie dochodziła do zdrowia. Nie wiadomo też, jakie będą koszty opieki lekarskiej, leków, kroplówek. Fundacja uruchomiła zbiórkę pieniędzy na leczenie postrzelonej suczki. każdy może się do niej włączyć.

Pieniądze można przelać na konto Fundacji
Fundacja Morusek - Odzyskać Nadzieję, ul. Dzierzkowska 1, 26-640 Skaryszew.
Rachunek bankowy w PLN
05 1050 1793 1000 0090 8030 7847
Rachunek bankowy w EUR
PL 10 1050 1793 1000 0090 8030 7854
SWIFT : INGBPLPW
IBAN : PL10 1050 1793 1000 0090 8030 7854

lub wesprzeć zbiórkę na portalu ratujemyzwierzaki.pl. Link >>>TUTAJ<<<.

Schronisko i Fundacja Morusek - Odzyskać Nadzieję w Skaryszewie bardzo liczy na naszą pomoc! Styczeń jest wyjątkowo trudny dla zwierzaków i opiekujących się nimi wolontariuszy.

- ten miesiąc jest okropny, postrzelona Strzałka, to jedno ze skrzywdzonych zwierząt. Co chwila trafiają do nas chore i ranne psy i koty, do amputacji, ze złamaniami. Takiego stycznia jeszcze nie mieliśmy, zwierząt, którym pomagamy jest bardzo dużo. Znajdowane na polach, na ulicach. Mamy suczki w ciąży, szczeniaki, starsze sunie. Nie wiem, czy to porzucane "prezenty" pod choinkę, czy ofiary fajerwerków, które uciekły ze strachu przed wystrzałami. W każdym razie jest mnóstwo bezdomnych psów i kotów - mówi Katarzyna Piasecka.